♡61♡

888 47 0
                                    

Miesiąc później

Pov: Leia

Właśnie weszłam do klubu mojej narzeczonej. Skierowałam się do baru przy którym stała nieznana mi kobieta. Zapewne nowa barmanka.

- hej, gdzie znajdę Tommy? - zapytałam patrząc na kobietę

- Nie wiem o kim mówisz - fuknęła w moją stronę przy tym nalewając komuś piwa

- o twojej szefowej, gdzie ją znajdę? - zapytałam ponownie już mniej milszym tonem

- jeśli masz jakąś skargę to jej to przekażę, szefowa nie ma czasu na jakieś małolaty - prychnęła śmiejąc się pod nosem

- posłuchaj paniusiu, potrzebuje spotkać Tommy, nie ma jej w biurze więc myślałam że widziałaś gdzie poszła, tak ciężko to z siebie wydusić? - warknęłam

- Ja pierdole.. - mruknęła pod nosem - Zayn! - krzyknęła w stronę zaplecza

- co tam? - zapytał chłopak pochodząc do baru

- gdzie szefowa? Ta małolata chce z nią pogadać - wskazała na mnie od niechcenia

- hej Zayn - uśmiechnęłam się w jego stronę

- o siemanko - podszedł I mnie przytulił - czego potrzebujesz? - zapytał

- szukam Tommy - odparłam patrząc to na niego to na kobietę która patrzyła na niego z szokiem ma twarzy

- odwróć się - powiedział co od razu zrobiłam - spójrz teraz w róg po lewo - nakierował mnie

Gdy tylko tam spojrzałam od razu zobaczyłam Tommy rozmawiająca z ochroniarzem. Patrzyła prosto na mnie. Gdy nasze spojrzenia się skrzyżowały od razu zaczęła iść w moją stronę.

- tak ciężko było jej powiedzieć gdzie jest szefowa? - fuknął Zayn do nowej kobiety

- A skąd mam wiedzieć czy nie jest jakimś zagrożeniem? - zmarszczyła brwi

- To jej narzeczona idiotko, myśl trochę tym czymś - puknął ją w głowę po czym poszedł w stronę zaplecza

Ja tylko zaśmiałam się z kpiną patrząc na kobietę. Nie potrwało to długo bo po chwili poczułam na swojej talii zimne dłonie. Doskonale wiedziałam że była to moja Tommy.

- hej kochanie - ucałowała mój policzek - co tu robisz? - zapytała

- nie mogłam się do ciebie dodzwonić a moi rodzice chcą zaprosić nas na kolację - powiedziałam poprawiając jej kołnierzyk

- o której ta kolacja? - zapytała patrząc na kobietę za barem z tym sukowatym wyrazem twarzy

- za godzinę, wyrobisz się? - podążyłam za jej wzrokiem i także patrzyłam na pracującą kobietę

- jasne - przytaknęła mi - czego chciała od ciebie Tatiana? - zapytała szeptem

- ah.. nie chciała mi powiedzieć gdzie jesteś bo jej zdaniem nie interesuje cię jakaś skarga takiej małolaty jak ja - prychnęłam

- poczekasz tu chwilę? Ogarnę coś i pojedziemy do domu się przyszykować na kolację w porządku? - delikatnie ucałowała moje usta

- Dobrze, będę czekać przy barze - uśmiechnęłam się do niej

- Tatiana, zapraszam za mną - powiedziała oschle machając ręką w stronę biura aby kobieta za nią podążała

Po chwili obydwie kobiety zniknęły za rogiem korytarza.

Pov: Tommy

- co masz mi do powiedzenia? - zapytałam opierając się o ścianę gdy dziewczyna siadła na kanapie

Chciałam Cię na zawsze ale... (T.2)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz