Tydzień później
Pov: Leia
- na pewno wszystko w porządku? - zapytała Nicole gdy obydwie stałyśmy w łazience klubu a ja poprawiałam sobie makijaż
- jasne, dlaczego miałoby nie być? - zapytałam marszcząc brwi
- siedzimy w dosyć dużym tłumie, plus nigdzie nie ma Tommy czyli osoby przy której czujesz się bezpiecznie - westchnęła - chce żebyś czuła się dobrze w towarzystwie naszych znajomych z zajęć
- Ale przecież czuję się dobrze Nicole - zaśmiałam się pod nosem - a Tommy może za jakiś czas przyjedzie, miała kilka spraw do załatwienia - wyjaśniłam
- skoro tak to chodźmy pić - powiedziała ucieszona wyciągając mnie za dłoń z łazienki
Momentalnie wróciłyśmy do naszego wcześniejszego towarzystwa czyli do naszych koleżanek ze studiów. W sumie to są bardziej koleżanki Nicole bo ja osobiście nie czuje potrzeby aby się z nimi zadawać. W pełni wystarcza mi Nicole i moi znajomi których poznałam przez Tommy albo po prostu tutaj w klubie.
- ooo dobrze że jesteście!! - krzyknęła Ruby - mamy ciekawy temat
- jaki? - zaśmiała się Nicole siadając na krześle tuż obok mnie
- gadamy o hot facetach - rozmarzyła się Anna
- To chyba nie temat dla mnie - zaśmiałam się nie ukrywając swojej orientacji
- fakt, ale doszłyśmy do wniosku że jest jedna kobieta która nam się podoba - odparła Emily
- nigdy jej nie widziałam tak szczerze, ale jej oczy w kasku motocyklowym mówią same za siebie ze jest hot - westchnęła - znacie Tommy Clarke?
- Tommy Clarke? - zapytała Nicole patrząc w moją stronę przy tym się śmiejąc
- znacie ją? - zapytały wszystkie trzy
- kojarzymy - wyjaśniłam nie dając nic po sobie poznać
- ona to dopiero ma życie.. jeździ szybkimi samochodami, motocyklami, strzela w ludzi i ma wyjebane bo jest szefową mafii - westchnęła Emily - marzenie być jej żoną, ale chodzą pogłoski że kogoś ma
- też o tym słyszałam - wcięła się Nicole - podobno ta laska też jest w chuj ładna
- osobiście sądzę że to jednak trochę mało prawdopodobne, Clarke to typowa fuck girl, pieprzy wszystko co się rusza - prychnęła Anna
A żebyście się z czasem nie zdziwiły..
- Ty coś o tym wiesz co nie? - zaśmiała się Ruby uderzając Anne w ramię
- co? - zapytałam niezrozumiale
- Nie pytaj, byłam najebana a rano obudziłam się naga w łóżku, w pokoju tego klubu a na szafce była karteczka "było miło, następnym razem nie plącz się sama po klubie" i podpis Tommy Clarke - wyjaśniła - myślałam że dojdę czytając to, ale niestety, nawet nie pamiętam jej twarzy
- jesteś hetero i przespałaś się z dziewczyną? - zapytała Nicole marszcząc brwi
- uwierz że z nią było warto - uśmiechnęła się pod nosem starając się ukryć rumieniec
Przysięgam że jeszcze chwila a wyrwę jej te blond włosy z głowy. Nie mam pojęcia dlaczego ale tak bardzo mnie irytują tym tematem. Niestety, nie mogę go przerwać bo zaraz będą mnie o coś podejrzewać a nie chce być głównym tematem rozmowy. Milcząc wychodzi się lepiej niż krzycząc.
CZYTASZ
Chciałam Cię na zawsze ale... (T.2)
RomanceTom 2. Mówią że ciężko odzyskać człowieka który odszedł. Może i tak. Ale jeśli jest w tym szczypta miłości wszystko staje się łatwiejsze. Do momentu. Mrok i ból zasłonił światło którym byłam. Przepadłam w tym. Przepadłam w cholernym bólu.