Czwartek, 19 maj 2023
Jak pomyślałam, tak też zrobiłam. Wracając do domu zastanawiałam się, który fragment piosenki dodać do tego rysunku. Wracałam sama. Kończyłam godzinę później niż mój brat, przez zajęcia dodatkowe. Wchodząc do domu poczułam rozchodzący się po całym domu zapach cynamonu.
-Hej - rzuciłam zdejmując buty. - Piekłeś coś? - dopowiedziałam szybko.
-Hej, tak piekłem, a raczej dalej piekę. Robię cynamonki, tak mi się jakoś ich zachciało, a że dziś taka, a nie inna pogoda to zrobiłem - powiedział wysoki szatyn myjąc ręce z mąki.
-Że ty nie spaliłeś kuchni... - powiedziałam prześmiewczo. - Oczywiście piszę się na przynajmniej jedną!
-Już rezerwuję kochana - palcem ,,zapisał" na swojej dłoni. - Paskudna dziś pogoda - oparł się o blat popijając herbatę w szklance. - Taka jesienna - dodał. Położyłam się na kanapie, przykrywając kocem. - To fakt, jest jesienna, ale piękna. Kocham takie pogody. Można posiedzieć pod kocem, pijąc herbatkę i jeść cynamonki, haha - mówiłam patrząc przez okno. - A, właśnie, zrobiłbyś mi herbatkę? - zapytałam odwracając się do niego. -Robi się! - zameldował.
Pobiegłam szybko po kartki i ołówki, tak aby całe ciepło które nagromadziłam nie uciekło.
Znów zaszyłam się w kanapie, pod kocem. Tym razem z kartkami i ołówkami w ręce. Narysowałam parę, która siedzi na ławce w parku, opierają głowy o swoje ramiona patrząc się na wiewiórki bawiące się gdzieś w trawie.
Kończąc dopisałam z boku kawałek tekstu piosenki.
,,Twe ciało w moich rękach,
roztapia się jak lód."
Odłożyłam rysunek na stolik obok i ułożyłam się wygodniej, przykrywając lepiej kocem.
Kto powie mi rano ,,dzień dobry"? Kto powie mi na noc ,,dobranoc"? Kto przytuli i powie ,,no już" gdy będę wylewała swoje łzy? Kto będzie dawał mi ciepło gdy będę marzła? Kto będzie się ze mną przedrzeźniał i drażnił? Kto będzie mi pomagał w chwilach, w których nie poradzę sobie sama? Kto poprowadzi mnie za rękę przez piękny park? Komu powiem ,,tak" gdy uklęknie na swej nodze przede mną? Z kim doświadczę prawdziwej miłości? Z kim doświadczę prawdziwej czułości? Z kim będę patrzyła na pierwsze kroki naszego maleństwa? Z kim będę słuchała pierwszych słów naszego oczka w głowie? Komu będę mogła się oddać w całości i nie bać się? Z kim będę starzeć się?.Z kim będę się śmiała do upadłego?
Kto będzie moim wybrańcem?
Prowadząc monolog w głowie przerwał mi Patryk.
-Zrobiłem już herbatę, ile słodzisz?
-Jedną łyżeczkę - odpowiedziałam i zaczęłam szukać pewnego zdjęcia które zrobił mi ostatnio Patryk. - Myślisz, że mogę wstawić na Instagrama? - zapytałam pokazując mu ekran telefonu.
-Myślę, że tak. Pięknie wyszłaś, siostra - pochwalił mnie, a ja się uśmiechnęłam.
Wstawiłam zdjęcie. Zaledwie dziesięć minut potem, gdy przeglądałam Tiktoka przyszło mi powiadomienie o komentarzu pod nowym postem.
***
Pantera461: Boże, kto cię wypuścił ze stajni? 🤣🤣🤣
***
Poczułam, że łzy napływają mi do oczu, jednak postanowiłam pozostawić zimną krew. Po chwili kolejne powiadomienie pojawiło się na ekranie mojego telefonu.
***
Mruczekik7509: Ale świnia gruba🤣😂🤣😂🤣
***
CZYTASZ
Blossoming love
Teen Fiction~ Fartek ~ Bartek oraz Faustyna, bo tak nazywają się główni bohaterowie. Zawsze się poniżali nawzajem przy innych, jednak pewnego dnia postanawia się coś zmienić. Może w końcu dorośli?
