XL

40 4 0
                                    

sobota, 21 grudnia, 18:23
     Dan leżał w swoim pokoju że szmatką na głowie. Wyszło na to, iż brak snu jednak może zaszkodzić na zdrowiu. Zabawne, że akurat on się pochorował, skoro wychodziło na to, że śpi więcej niż połowa jego braci. Tylko tego mu brakowało. Przynajmniej nie musiał martwić się o prezenty, ponieważ jak zawsze przygotował je tydzień wcze... 
...
Nie miał prezentów. A na dodatek siedział zamknięty w domu pod kołdrą.
Nie ma bata, aby Szwecja go wypuścił chociażbt z pokoju. Jebaniutki stał się prawie że niewolnikiem. Wstał do siadu i rozejrzał się. Musiał coś mieć, co się rzekomo nada na prezent. Musiał. Jeśli nie miał to klops, może szykować się do odstrzału. Nagle jego oczom ukazało się duże plastikowe pudełko, ukryte pod innymi, kartonowymi znajdującymi się obok biurka. Szybko ześlizgnął się z łóżka i podczołgał do pudła. Wyciągnął je spod makulatury i zaciągnął do łóżka.
Zostawił je na podłodze, otwierając zawczasu. Sam wrócił na łóżko i okrył się kołdrą. Dokładnie przejrzał zawartość. Świetnie! Już wiedział co przygotować dla braci.

***

     Najmłodszy siedział na kanapie i zawzięcie przeglądał na telefonie wszystkie kąta obserwujące konto KI. Poszukiwał tego tajemniczego nowego ucznia, bo w końcu nie było opcji, aby nie obserwawał 'szkolnego spotted'. Skoro był tu wcześniej i zapewne wiedział, że jeszcze wróci, byłby zainteresowany wszelkimi aktualnościami - bo w końcu kto by nie był??
Szczerze? Nie miał nawet pojęcia do której chodził klasy lub chociaż jak wyglądał. Co jednak było mu wiadome? Szukał kogoś uczulonego na zimną temperaturę. Fanów lata było wielu - trzeba było jedynie odnaleźć tego jedynego...
     W tle 'oglądał jakiś serial'. W salonie siedział sam, reszta albo akurat gdzieś wyszła, albo siedzieli u siebie. 'Chata wolna, więc nie musiał się martwić natrętnym rodzeństwem' - czy jakoś tak... W zasadzie i tak dopilnował oraz uzgodnił, aby żaden z domowników mu nie przeszkadzał czy witał w salonie, ponieważ tego dnia mieli go odwiedzić na noc przyjaciele. Jego pierwsze nocowanie! Zazwyczaj to on chodził do kogoś, ponieważ żaden z jego znajomych nie chciał 'tłoku w domu'. Namówił braci, aby do pomieszczenia nie wchodzili w ogóle, ponieważ sprzątał specjalnie salon całą noc. Rzecz jasna Szwecja go 'wyśmiał' stwierdzając, iż na półkach i tak jest kurz. Szkoda tylko że faktycznie całą noc usuwał wszelkie plamy z kanapy, dywanu, stół podłogi... Przykre, że niektórzy nie umieją docenić cudzych starań😔 (~powiedział gość, który po tym jak ktoś posprzątał bałagan po nim, rozsypał brokat)

     Po jakimś czasie w końcu zrezygnował z szukania 'uczulonegi na zimno' i postanowił posprawdzać jeszcze raz czy wszystko się zgadza. Przekąski - są; koce - są; wolny telewizor - jest; tajemniczy mysi sprzęt - jest; prezent dla jednegozprzyjaciółponieważwymienialisiękarteczkami - na miejscu. Wszystko gotowe. Teraz jedynie oczekiwać...
Zabrzamiał dzwonek. W końcu  przyszli!
Islandia biegiem udał się do drzwi. Otworzył je. Jego oczom ukazały się dwie dobrze znane mu osoby z torbami w rękach. Uściskał ich obu na przywitanie. Brakowało jedynie...

—A gdzie zgubiliście Litwina?? - zapytał gdy zamykał za nimi drzwi. Tamci zaczęli zdejmować kurtki oraz buty.

—Ma małe problemy rodzinne - zaczął spokojnie Łotwa. - Nie wyrobił się gdy po niego przyjechaliśmy, więc stwierdził że sam dojdzie

—'Problemy rodzinne'? Czekaj... To wy nie jesteście braćmy?... - całe życie w błędzie.

—Uh, niee, ale wiele osób myśli, że tak. Szczerze ja tam się cieszę, że żadne węzy krwi nie łączą mnie z nimi, bo przynajmniej nie próbujemy się spalić na stosie - zaśmiał się Estończyk. Spojrzał po chwili na Islandię jakby gryząc się w język. - Bez urazy oczywiście-

Ísland położył mu rękę na ramieniu, zapewne trochę strasząc niższego. Następnie próbując utrzymując powagę rzekł:

—Nawet nie wiesz jak dobrze to ująłeś.

____________________________________

zapomniałam że pisałam.
((zaczęłam z pięć godzin temu))

★ 𝕽𝖔𝖉𝖟𝖊ń𝖘𝖙𝖜𝖔 𝕴𝖉𝖊𝖆𝖑𝖓𝖊 ★ (countryhumans; Nordic brothers)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz