| 8. | " Wal się "

880 55 2
                                    

Wiem, że długo nie było rozdziału 

Następny jutro ! :***


- I co z tego zrozumiałeś? - pyta uważnie się we mnie wpatrując

- A co miałem zrozumieć? - zaczynam się z nią droczyć

- Uczę cię tego od 3 godzin, a ty nadal nie rozumiesz?! - wydziera się wściekła

- Spokojnie, żartowałem - zaczynam się z niej śmiać

Nie znałem jej od tej strony.

- No to na przyszłość tego nie rób - ostrzega mnie - To wcale nie jest zabawne !

- Ale co ja takiego robię? - pytam podnosząc ręce w geście poddania się

- Poświęcam swój czas, aby ratować cię przed oblaniem roku, a ty sobie stroisz ze mnie żarty! - krzyczy podnosząc się z podłogi

- Dobra! Sorry!

- Wal się

***

- Luke jestem w szoku, że twoje oceny tak znacznie uległy poprawie - dyskutuje nauczycielka - Oby tak dalej

- Dziękuje - mówię szeptem na chwilę odwracając się w stronę Grease

- A jako pracę domową - zaczyna nauczycielka - Albo nie

Dziwi mnie jej nagła zmiana zdania. Oby nie wymyśliła czegoś kosmicznego.

- Wasza praca domowa oceni to czy jesteście odpowiedzialni - deklaruje wyciągając koszyk spod biurka - Będziecie zajmować się jajeczkami - mówi odsłaniając szmatkę

Nagle wszyscy ucichliśmy.

Ona chyba żartuje.

- Zadanie wykonujecie w parach, chłopak - dziewczyna. Macie na to tydzień. Zobaczymy kto wytrzyma najdłużej. Na jajkach jest kod seryjny, więc ich nie podmienicie - mówi demonstrując nam jedno z jajek - A więc pary tworzymy na zasadzie 1 numer w dzienniku plus 6 w górę, a więc Bella z Rickiem, a dalej już chyba wiecie

- O nie - słyszę cichy odgłos Grease, a to może świadczyć tylko o jednym

Będę wychowywał jajko z Grease Bowie ...


Ta " NIEIDEALNA " L.H Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz