| 58. | " Bo może nie zgadzam się, aby kobieta mnie kontrolowała? "

510 34 3
                                    

- To są jakieś żarty? 

Przerywam rozmowę z moją przyjaciółką, aby spojrzeć na beznadziejny manifest chłopców z mojej klasy przeciwko wprowadzonym przeze mnie reformą w szkole.

- Kto na to wpadł? - pytam wściekła

- Spokojnie Bowie - zaczyna klasowy diler Railley - Hemmings zadbał o każdy szczegół

- Wiedziałam - wzdycham - Gdzie on jest?

- Chyba w klasie historycznej - rzuca, po czym całą grupą odchodzą z tymi beznadziejnymi plakatami

***

- Czy ciebie do reszty pogrzało? - wpadam na tego debila

- Mnie? - pyta z kpiną - Railley mówił, że lecisz tu wściekła, więc po co te szopki?

- Szopki? - wykrzykuje - Czemu sprzeciwiasz się moim postanowieniom?

- Bo może nie zgadzam się, aby kobieta mnie kontrolowała?

- Teraz się zrobiłeś nagle taki mądry Hemmings?

- Po nazwisku to po pysku!

- Chyba twoim


No to mamy kłótnie xd

Jak zwykle przepraszam za dłuuuugą przerwę, ale no ..... szkoła

Ta " NIEIDEALNA " L.H Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz