| 68. | " Chodziło mi bardziej o osobnika płci męskiej "

477 31 3
                                    

Siedzę u siebie w pokoju.

Jest piątek wieczór, a ja jestem antyspołecznym dzieckiem, które siedzi i przegląda aktualności na facebooku. Fajny wieczór, nie ma co!

Słyszę ciche pukanie do drzwi.

- Proszę! - mówię głośno

- Cześć córcia. Musimy coś załatwić - mówi podekscytowana

- Ale co? -pytam zainteresowana

- Ciocia Julie bierze ślub.

- Co? Kiedy?

- Właśnie dostałam telefon - mówi uśmiechnięta - Za tydzień w sobotę.

- Ale przecież to się informuje na kilka miesięcy przed, a nie tydzień!

- Ale wyszło jak wyszło i musimy się dostosować - stwierdza odchrząkując - Dobrze by było gdybyś wzięła kogoś ze szkoły ze sobą.

- Pewnie! Chloe na pewno będzie chciała jechać - deklaruje zadowolona

- Myślałam bardziej o kim innym niż ona - mówi z przekąsem

- Co? Wolisz żeby Mia z nami poszła? - pytam zdziwiona. Przecież mama lubi Chloe.

- Chodziło mi bardziej o osobnika płci męskiej - mówi

- Słucham? - robię wielkie oczy

- Nie oszukujmy się Grease - tłumaczy - Masz 18 lat i nigdy nie byłaś  w żadnym związku. Musisz sobie kogoś w końcu znaleźć!

- To nie twoja sprawa!

- Właśnie, że moja! Nie chcę żebyś została starą panną z kotami!

- Wyjdź!

- Ale córciu

- Powiedziałam wyjdź.

Nic już nie mówi i opuszcza mój pokój.

Jak ona śmie tak mówić? Mam szukać chłopaka tylko po to, aby matka miała się pokazać z dobrej strony na ślubie? Nigdy w życiu! Równie dobrze mogę w ogóle nie iść na ten głupi ślub jak ona tego nie chcę.

Ta " NIEIDEALNA " L.H Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz