- Hej przystojniaku - do mojego ucha dobiega znajomy głos
- Jessie nie teraz - proszę nadal się nad sobą użalając - Straciłem kumpla
- To może po szkole pójdziemy do mnie i postaram się poprawić ci humor - flirtuje zajmując miejsce obok mnie
- Twoja propozycja jest bardzo kusząca - stwierdzam patrząc w stronę blondynki - Czekam w szatni
***
- Bowie stój! - słyszę wołanie męskiego głosu. Odwracam się w kierunku źródła dźwięku i widzę biegnącego w moją stronę Luka - Przepraszam za wczoraj
Wow.
- Spoko. Rozumiem. Po prostu nie chcę, abyś przez ćpanie zawalił naukę
- Panuje nad tym - tłumaczy - Au - syczy szybko łapiąc się za oczy
- Luke, co się dzieję? - od razu podchodzę bliżej blondyna
- Nie nic - mówi zaciskając powieki - Już jest okay
- Na pewno?
- Tak. Dobra lecę już. Cześć
- Cześć
CZYTASZ
Ta " NIEIDEALNA " L.H
FanfictionDwa wybuchowe charaktery, które się ze sobą zetkną natychmiast robią zamęt. Jak będzie w tym przypadku? Zobaczymy..