| 85. | " Mamy trzy dni na spakowanie się "

411 32 3
                                    

- Dobrze, a więc trzy dni tak? - dopytuje chcąc mieć pewność.

- Tak - odpowiada rozmówca - Pieniądze przeleję na Pani konto za godzinę.

- Dobrze. W takim razie do widzenia.

- Miłego dnia życzę.

***

- Grease? 

- Tak mamo? - odkładam telefon słysząc jej dziwny ton głosu.

- Muszę powiedzieć ci coś bardzo ważnego - stwierdza przecierając ręce.

- Co się stało? - pytam zainteresowana.

- To nie jest łatwe, ale.. - przerywa na chwilę budując napięcie - .. sprzedałam nasz dom.

- Co?! - wykrzykuję zszokowana - Dlaczego?

- Musimy spłacić te długi po ojcu - tłumaczy płacząc - To jedyne wyjście.

- A może powiesz mi łaskawie gdzie masz zamiar zamieszkać? - pytam.

- Brisbane.

- Przecież to dziesięć godzin drogi stąd! - wykrzykuję - Co z moją szkołą?

- Mam już namiary na inną - stwierdza.

- I myślisz, że tym mnie przekonasz? - pytam zdenerwowana - A co z Chloe i Mią?

- Przecież możecie do siebie jeździć w wakacje czy weekendy?  -proponuje nie widząc problemu.

- Mamo! To jest dziesięć godzin, a nie pół godziny! - besztam ją.

- Mamy trzy dni na spakowanie się - mówi - Lecimy samolotem, więc to będzie nieco ponad godzina skarbie - tłumaczy ciągle nie widząc problemu - Masz czas na pożegnanie się z koleżankami. Do zobaczenia wieczorem.

- Pa - odpowiadam niechętnie.

Muszę obrócić swoje życie o 360 stopni z powodu mojego nieodpowiedzialnego ojca.

Super..



Ta " NIEIDEALNA " L.H Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz