| 67. | " Masz u mnie ogromny dług Hemmings "

454 34 1
                                    

Następnego dnia w szkole nie czuję się najlepiej. 

Ludzie nadal mają mnie za grubasa. Wszystkie moje starania i zrzucone kilogramy na nic.

- Porozmawiaj ze mną - słyszę zza mojej szkolnej szafki.

Zamykam ją i dostrzegam największego idiotę jakiego świat widział.

- Nie - mówię od razu - Odejdź

- Proszę cię Grease - próbuje dalej - Naprawdę nie chciałem tego powiedzieć.

- Ale powiedziałeś! - warczę - No prawie.

- No właśnie! - zauważa - Przecież nie dokończyłem, więc o co się wkurzasz?

Czy ja dobrze słyszę? On uważa, ze nic się nie stało?

- O to, że chciałeś użyć tego słowa.

- Ale nie użyłem - mówi zirytowany - Przepraszam.

- Masz u mnie ogromny dług Hemmings - odpuszczam

- Fajnie, że znowu ze mną gadasz - uśmiecha się - Znajomy dzisiaj robi imprezę, więc jaknie będziesz miała fochów to wpadnij.

- Odejdź - syczę przez zaciśnięte zęby

- Żartowałem! 

- No ja myślę - mówię ze zgrozą - Niestety nie przyjdę.

- Bo?

- Bo mam inne plany?

- Jakie?

- A co cię to obchodzi?

- Nie no nic, tak tylko pytam.

- Okay.

- Okay.

- To do zobaczenia.

- Pa.


Wiem xd

Dziwny rozdział.

Ale po dłuuuuuuuuuuugiej przerwie jestem!

Następny jeszcze dziś więc hurrra!!

:D

Ta " NIEIDEALNA " L.H Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz