Co czuje dziecko wyrwane z rąk matki i wręcz wyczołgane z domu rodzinnego , w którym myślała , że spędzi resztę swojego życia ? Dziecko to czuje szok. Jedyny i niepowtarzalny lęk.
Czy rodzice kochali to dziecko ?
Pewnie kiedyś tak , ale w dniu gdy dowiedzieli się prawdy wszystko się zmieniło. Na początku , gdy jeszcze nic nie wiedzieli , chcieli widywać się z córką. Walczyli niczym lwy. A potem się wszystko zmieniło. Odpuścili. Wiedzieli kim jest. Że będą chcieli ją wykorzystać , ale najzwyczajniej odpuścili.
Dziewczyna została bez domu , bez rodziny i bez przeszłości. Kto by szukał dziewczyny bez imienia , bez rodziców , którzy by jej szukali , wręcz przeciwnie , mówili ,że ich córka nie żyje. Co po jakimś czasie stało się prawdą.
Dziewczyna zrobiła to co musiała
Musiała zniknąć.
![](https://img.wattpad.com/cover/87221681-288-k657014.jpg)
YOU ARE READING
kRzYk
FanfictionOPOWIADANIE W TRAKCIE POPRAWEK ! O tej samej porze. Codziennie. Przynajmniej nigdy się nie spóźnia. Jedyna trwała rzecz w moim życiu. Niezliczone dni w zamknięciu. Budzę się z krzykiem. Nie pamiętam nawet co mi się śniło, co spowodowałoby mni...