70

54.7K 2.5K 325
                                    

- O czym rozmawialiście z tatą ? - spytałam bruneta kiedy leżeliśmy na łóżku w moim pokoju. Było już dobrze po 1 w nocy. Niedługo wszyscy powinni wrócić z pasterki.

- Och... Twój tata tak jakby dał mi zielone światło. - uśmiechnął się gładząc lewą ręką moje ramie i przyciskając mnie mocniej do swojej klatki.

- Zielone światło ? Nie rozumiem..

- Stwierdził że i tak go nie słuchasz więc mógłby spróbować tak jakby mnie polubić. - zaśmiał się cicho.

- Tak jakby cię polubić ? - uniosłam zaskoczona brew.

- Taaa... Ale jeśli cię skrzywdzę, to mi "nogi z dupy powyrywa" - odchrząknął.

Zaśmiałam się dźwięcznie na jego skwaszoną miną. Nagle wszystko stanęło w lepszych barwach. Przynajmniej ten problem miałam wreszcie za sobą.

Chłopak pocałował mnie w czoło, przekręcając się na bok i oplatając moją talię swoimi silnymi ramionami.

- Nawet nie wiesz jak się cieszę - mruknęłam, przyklejając krótki pocałunek na jego policzku.

- Ja też mała - uśmiechnął się.

Zamknęłam oczy przyciskając głowę do poduszki. Po dość ciężkim dniu, spędzonym w większości w kuchni na gotowaniu, a także sprzątaniu byłam naprawdę zmęczona. Ale mimo wszystko warto było.

- Nicki ? - cichy szept Filipa rozniósł się po pomieszczeniu.

- Mhmm ? - mruknęłam lekko zaspana.

- Ja.. Um.. - westchnął - Chciałabyś jechać ze mną jutro do moich dziadków ?

- Jeśli chcesz. - uśmiechnęłam się. - Myślałam że nie utrzymujesz żadnych kontaktów z rodziną.

- Bo nie utrzymuję, oprócz starszej siostry rzecz jasna. Jednak dawno ich nie widziałem.. W zasadzie kilka lat. I pomyślałem... - był dziwnie zakłopotany mówiąc o rodzinie. Nie wiem co spowodowało chęć odnowienia z nią jakichkolwiek kontaktów, ale za wszelką cenę mu w tym pomogę.

- Oczywiście że tam z tobą pojadę. - ujęłam w dłonie jego policzki po czym przycisnęłam usta do jego ust.

Odwzajemnił pocałunek, kładąc dłoń na moim karku i  unieruchamiając mnie w ten sposób.Zachichotałam cicho kiedy podświadomie skojarzył mi się z dominantem występującym w książce "50 twarzy Greya".

- Co cię tak bawi ? - odsunął się ode mnie, dosłownie na minimetry.

- Nic - pocałowałam go szybko - Dobranoc.

- Dobranoc kochanie.

~*~

- Tylko jedźcie ostrożnie ! - westchnęła mama wciskając nam kolejne pudełko z ciastem które zostało po wczorajszej kolacji. 

- Mamo... - jęknęłam odbierając pakunek z jej rąk 

- Nicola ! - podniosła głos oburzona - Nie narzekaj, tylko pakuj to do samochodu ! Przecież nie pojedziecie tam z pustymi rękami. 

- Spakowana ? - do moich uszu doszedł głos Filipa, który właśnie wynurzył się z drzwi łazienki. 

- Tak - wskazałam na walizkę stojącą u szczytu schodów.

- Zdajesz sobie sprawę że jedziemy tam zaledwie na trzy dni ? Masz walizkę jakbyś się wynosiła z domu na miesiąc. - jęknął łapiąc  rączkę walizki po czym zniósł ją na parter. 

Mam Cię (1&2)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz