-Chciałem z nią dziś przyjść do was, a ona mi oświadczyła, że nie chce ze mną być. Nawet nie podała żadnego powodu..wybiegla i tyle ją widziałem-wyrzucił z siebie.
-Piotrek, a może dla niej bycie dziewczyną piłkarza to za dużo, może ona nie jest do tego przyzwyczajona, a może po prostu stwierdziła, że nie pasuje do tego świata. Sama kiedyś miałam ten dylemat.
-Najgorsze jest to, że ona nawet nie powiedziała o co chodzi i tak po prostu wyszła...
-Piotrek, a może ona jeszcze zmieni zdanie i wróci. Może potrzebuje wszystko sobie w głowie poukładać.
-A może jej nigdy nie zależało?
-A może strach był silniejszy...
-Kocham ją, ale jeśli ona nie akceptuję tego życia jakie ja mam. Bycie dziewczyną piłkarza nie jest łatwe, ale jak się kogoś kocha. Tak jak ty Arka to...
-Piotruś nic się nie martw daj dziewczynie czas, jeśli jest skromniutka jak stwierdził Kapi to może to jest dla niej szok i nie potrafi się odnaleźć w świecie, który jest inny.
-Wiesz masz rację. Poczekam może zmieni zdanie, a jak nie zmieni zdania no to już będzie jasne.
-Kochanie mógłbyś mi przynieść herbaty? -zwróciłam się do Arka.
-Jasnej, już idę! -chłopak wstał od stołu i poszedł do kuchni.
-Wiesz co? Jeśli jej miłość jest prawdziwa to wróci! Tak jak moja i Arka, wiele musieliśmy przejść, ale to utwierdzilo mnie w przekonaniu, że kocham go i to on jest facetem mojego życia.
-Wy jesteście najlepszym przykladem! -chlopak uśmiechnął się szczerze.
-Proszę! -Arek przyniósł mi herbatę.
-Dziękuję kochanie-usmiechnelam się serdecznie.
-Proszę-Arek usiadł obok mnie.
-Miło tak na was popatrzeć -uśmiechnął się.
-Dziękujemy! -uśmiech pojawił się na naszych twarzach.
-Kurczę muszę się już zbierać, ale obiecuję, że wpadnę.
-Wpadaj nawet codziennie!-usmiechnelam się..
-Dobrze-uśmiechnął się, pożegnał się z nami i wyszedł.
-Muszę jeszcze zadzwonić do Oliwii.
-A co się stalo? -zapytał.
-Nie wiem, ale dowiem się, obiecałam Bartkowi.
-Kochanie ty miałaś się nie stresować.
-Ja jestem spokojna. Zaraz wszystko będzie Jasne.
Wybrałam numer przyjaciolki.
-Cześć Oliwia. Co słychać? -zapyralam.
-A tak sobie... Bartek on ostatnio coraz częściej gdzieś przepada, martwię się, że może się mną znudził?
-Nie mów tak! On nie! Rozmawiałam z nim, ma teraz ciężki okres w życiu, bo kończy się sezon ekstraklasy i treningi i treningi. On się o ciebie martwi i ja wiem, że on nie kłamie, bo on po prostu nie umie kłamać!
-Myślisz?
-Myślę! Znam go już dlugo i wiem kiedy klamie, a kiedy nie. Nie martw się nie ma żadnej innej kobiety. Widzę, że mu na tobie zależy te oczy nie mogą kłamać.
-Skąd wiesz? -zapytała.
-Wiem po prostu. Nie martw się.
-Dziękuję kochana! Pozdrów Arka.
-Pozdrowie pa! -rozlączylam się i odetchnęlam z ulgą.
-Jeszcze tylko zadzwonię do Bartka-już chciałam wybrac jego numer, ale mój Arek wyciągnął mi telefon z ręki i odłożył go na komode.
-Na dziś koniec! Masz odpocząć, a nie załatwiać wszystkich problemy. Jest ci potrzebny odpoczynek. Nie dodam ci tego telefonu dziś.
-Kochanie...
-Nie ma cię dziś dla nikogo juz! Jesteś dziś tylko dla mnie-podszedł do mnie, objął mnie w pasie i pocalowal delikatnie w usta.
Objęlam go za szyję swoimi dłońmi, pocalowalam go namiętnie. Po chwili oderwalam się od jego ust, żeby zaczerpnąć powietrza.
-Kochanie, kochsm kiedy ty mnie tak calujesz! -uśmiechnął się.
-Tak?
-Tak!-Arek przybliżył się i pocalowal mnie.
-Skoro tak mówisz-wyszeptalam.
Tak nagle zakręcilo mi się w glowie, straciłem równowagę i gdyby nie czujność Arka przewrócilabym się na podłogę.
-Kochanie wszystko w porządku? -zatroskal się i objął mnie w pasie.
-Tak, tylko słabo mi się zrobiło, ale to normalne w ciąży-powiedziałam.
-Chodź, usiądziesz sobie na kanapie. -chlopak objął mnie i usadowil na kanapie.
-Przyniose ci wody-powiedział i poszedł do kuchni.
Kiedy wrócił usiadł obok.
-Kochanie czy mogę położyć się na twoich kolanach?
-Oczywiście! -uśmiechnął się, a ja ułożyłam się wygodnie na jego kolanach.
-Lubię leżeć na twoich kolanach! -zasmialam się.
-Cieszę się-położył jedną rękę na moim policzku, a drugą na moim brzuchu.
Nawet nie wiem kiedy zasnęlam na kolanach mojego Arka.
____
Jak wam się podoba? 😍😍😍
Mówiąc szczerze uwielbiam pisać takie romantyczne rozdziały 😘😍😍
A jak myślicie czy co z Piotrka dziewczyną? Kim ona może być?
Będę wdzięczna za każdą 🌟🌟🌟🌟 i komentarz ❤❤❤
CZYTASZ
Jesteś moim przeznaczeniem |A.Milik I B.Kapustka
FanfictionJego dziewczyna nakrzyczy na nią... Arek poda jej pomocą dłoń... Bartek dzięki niej cos zrozumie... Gdy Natalia zjawi się w ich życiu- wszystko się zmieni... Czy któryś z nich zagości w jej życiu na dłużej? Odpowiedź znajdziecie czytając książkę! ...