Dzień dobry/Dobry wieczór!
!WYNIKI GŁOSOWANIA!
Wybrane tematy scenariusza poddane głosowaniu:
1) Kiedy podrywa go inna dziewczyna!
2) Kiedy idziecie razem na zakupy!
3) Kiedy całuje cię przy kolegach!
4) Kiedy próbuje podpowiedzieć ci, gdy nauczyciel wyciągnął cię przed tablicę!
LICZBA ODDANYCH GŁOSÓW - 60
PIERWSZY TEMAT - 9 OSÓB
DRUGI TEMAT - 0 OSÓB
TRZECI TEMAT - 34 OSÓB
CZWARTY TEMAT - 6 OSÓB
LICZBA NIEZDECYDOWANYCH (naprawdę stwierdzenie 1 albo 2, bo nie mogę się zdecydować nijak mi pomaga ;_;) - 11 OSÓB
Podsumowując wygrał temat numer trzy.
Zapraszam więc do czytania i proszę, napiszcie mi jeżeli nie udało mi się wbić w charakter danej postaci! Po raz pierwszy piszę o uczniach Rakuzan, Hyuudze, Kiyoshim i Hanamiyi, więc tego.
Wszelka krytyka bardzo mile widziana, poprawię jeśli będzie trzeba! Miłej lektury~
Aomine + Kise + Kuroko + Murasakibara + Kasamatsu + Hanamiya + Kiyoshi + Hyuuga + Hayama + Mibuchi, gdy całuje cię przy swoich kolegach!
Aomine
Weszłaś na halę sportową i przeciągnęłaś się leniwie. Wiedziałaś, że zbliża się kolejny, ważny mecz, w którym Too rywalizowało z silnym przeciwnikiem. Miałaś nadzieję, że twój chłopak odrobinę zmądrzał po ostatnim upadku i tym razem przyszedł na trening.
— No nie... Drań nie przylazł — mruknęłaś sama do siebie, rozglądając się uważnie po całej sali. Kiedy twoje spojrzenie napotkało wzrok kapitana (a takie przynajmniej miałaś wrażenie, bo gość chyba nigdy nie otwierał swoich oczu), dostrzegłaś, że dał znak drużynie by nie przerywała ćwiczeń, które właśnie wykonywali i podszedł do ciebie.
— [Imię]chan, dobrze, że jesteś.
— Dobrze, że jestem? — parsknęłaś pod nosem i pokręciłaś głową z niedowierzaniem. — Dobrze, że mój chłopak poszedł po rozum do głowy i przyszedł na trening!
— Yare, yare, Aomine jest problematyczny — stwierdził, nie wyglądając na szczególnie przejętego Imayoshi, po czym nagle uśmiechnął się do ciebie jakoś cwanie. — Ale myślę, że to kwestia odpowiedniej motywacji, dlatego podkreślam, że ucieszyła mnie twoja obecność.
— Co masz przez to na myśli? — zapytałaś ostrożnie i zmrużyłaś na niego czujny wzrok. Nie podobał ci się jego uśmiech.
***
Aomine leżał na wznak w swoim ulubionym miejscu w szkole i nie miał zamiaru się podnieść, nawet gdyby ten cholerny telefon miał się nie uciszyć. W końcu jednak zirytował się na tyle, że nie mógł tego dłużej ignorować i wrócić do swojej słodkiej drzemki. Przeklinając te cholerne urządzenie pod nosem, wyciągnął je z kieszeni.
— Co jest do cholery..?
Dostał kilka wiadomości od Wakamatsu... dużo, niepokojących wiadomości.
Od:Ten wrzeszczący kretyn
Aomine, powinieneś tu przyjść.
Od:Ten wrzeszczący kretyn
CZYTASZ
KnB Scenariusze [PL]
FanfictionCzytelnik x Postać KnB Będą to krótsze lub dłuższe scenariusze o różnej tematyce z postaciami z anime Kuroko no Basket. Wiem, że wyjeżdżam z mało oryginalnym pomysłem, na tumblr czy choćby tutaj jest takich opowiadań zatrzęsienie, ale chyba niewie...