Rozdział 20

149 6 0
                                    


...Staliśmy tak że woda muskała nasze stopy.

Erik stanął za mną i objął mnie w pasie. Nie protestowałam. Podobało mi się to. Blondyn położył głowe na moim ramieniu.

- Wyglądasz cudownie.- szepnął mi do ucha na co przeszły mnie ciarki.

Odwróciłam się do niego i spojrzałam w jego piękne, brązowe oczy. On patrzał w moje. Chwila za chwilą mijały, a my tylko na siebie patrzeliśmy. W końcu nie wytrzymałam. Wpiłam je w jego usta. Na początku był zdziwiony i nie oddawał pocałunku, ale już po chwili nie był mi dłużny. Całowałam się na plaży przy zachodzie słońca, w wodzie i z chłopakiem, w który zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Może być coś piękniejszego? Chyba nie.

Gdy się od siebie oderwaliśmy, Erik wziął mnie na ręcę w stylu panny młodej i zaniósł na koc. Ostrożnie mnie na nim posadził. Spakował kieliszki do kosza i pomógł mi wstać. W jedną rękę wziełam buty a drugą chwyciłam dłoń Erika.

Blondyn odprowadził mnie pod dom Amelki. Staneliśmy przed drzwiami a on już chciał odchodzić jednak go zatrzymałam.

- Dziękuję. Dziękuję za dzisiaj.- powiedziałam uśmiechając się do niego.

- To ja dziękuję.- odwzajemnił uśmiech.

Splotłam nasze dłonie razem. Przyległam ustami do jego ust. Cholernie dobrze całuje i cieszę się że właśnie mnie. Jestem najszczęśliwszą dziewczyną na świecie.

Gdy się od siebie oderwaliśy Erik zaczął mówić:

- Wiesz, bardzo cieszę się że Cię poznałem. Jesteś śliczną, kochaną dziewczyną. Naprawdę bardzo mi się spodobałaś. Zanim Cię poznałem byłem przekonany że jestem gejem, ale gdy Cię wtedy zobaczyłem zrozumiałem że wole dziewczyny. Że wolę Ciebie. I dzięki tobie uwierzyłem w miłość od pierwszego wejrzenia. Ty jesteś moją miłością. Chciałbym żebyś o tym wiedziała. I chciałem zapytać czy.. Zostałabyś moją dziewczyną?- powiedział a mnie zamuriwało, ale jednka udało mi się coś powiedzieć.

- Erik.. Bardzo bym chciała, ale nie wiem czy dałabym rade. Ja mieszkam w Polsce ty tutaj...

- Klaudia, wiem że jest to trudne ale proszę daj nam szanse. Chociaż sprubójmy. Jestem w stanie dla ciebie przeprowadzić się do Polski. Bardzo Cię kocham i cholernie mi na tobie zależy.- powiedział patrząc mi w oczy i trzymając mnie za ręcę.

- Naprawdę byłbyś w stanie przeprowadzić się do Polski dla mnie?

- Nawet na koniec świata skarbie.- powiedział uśmiechając się.

- No cóż.. Chyba możemy spróbować.- rzekłam odwzajemniając uśmiech.

Chłopak mocno mnie przytulił podnosząc do góry. Zarzuciłam ręcę na jego kark również go przytulając.

- Kocham Cię.- powiedział do mojego ucha.

- Ja Ciebie też Erik. I bardzo mi na tobie zależy.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Hello my friend! 🍀

Jak wam się podoba?
Klarik is real? 💕

Dosyć dużo miłości tutaj ale co tam. 😅

Możecie zostawić gwiazdkę i komentarz.
I do następnego. 👋👼

Pierwszy koncert, pierwsza miłość. | ZAKOŃCZONA | Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz