Dziękuję za 2 tysiące wyświetleń ❤❤❤
Asia
Minęło kolejne 10 minut i w końcu po moim mieszkaniu rozległ się dźwięk dzwonka świadczącego, że ktoś chce wejść do mieszkania.
W drzwiach ukazała się Martyna...
- Japierdole, ile można ja Ciebie czekać?
- Wpuscisz mnie? Ciężkie są te zakupy.
- Oj Martii wchodź!
- Od czego zaczynamy? Wino? Piwo? Czy lecimy od razu z wòdką?
- A kupiłaś Coca-cole?
- Mówisz masz!
- Czekaj zamówimy pizze.
-Pizza powinna być za 4 minutki dokładnie.
- Jezu, jestes ideałem! I Ty jeszcze swojego mężczyzny nie masz.
- Wiem, wiem. Dobrze powiedziane. Szukam mężczyzny, a nie chłopaczka lub męskiej dziwki na jedną noc.
- Hahahah...
W tym momencie zadzwonił dzwonek do drzwi i Martyna poszła otworzyć, by odebrać pizzę.
Martyna
Otworzyłam drzwi i zauważyłam ideał mojego mężczyzny z dwoma kartonami pizzy w dłoni.
Wysoki blondyn, w sumie przy mnie olbrzym, moje 165cm,a on przynajmniej 195cm, chudy, nie jakiś umięśniony, ale z dobrą posturą, niebieskie oczka, białe ząbki i ten jego uśmiech. Awww....
- Dwie farmerskie, 36 złotych się należy.
- Yyy, tak jasne chwilka. - czułam jak w tym momencie moje policzki robią się czerwone jak burak.
Podałam mu odpowiednią sumę pieniędzy.
Nie wiedziałam jak on to zrobił, ale w tym samym momencie kiedy dałam mu pieniądze on przekazał mi jakąś karteczkę.- Do zobaczenia! - powiedział to i odszedł, a ja nie wiedziałam, co zrobić.
Stałam jak wryta.
- Martii! Dawaj tą pizzę, bo zaraz umrę z głodu!
- Masz...
- Co tam się stało?
- Yyy, nie wiem sama. Przystojny blondyn dał mi swój numer telefonu.
- Hahahaha, twój mężczyzna przyszedł szybciej niż by ci się to marzyło.
- Jezu Aśka, dawaj to żarcie i alkoo.
Zjadłyśmy pizzę i ostatecznie wypiłyśmy czerwone wino.
- A teraz Asiu, co się stało, że zadzwoniłaś po mnie?
- Jakby to powiedzieć...
- Prosto z mostu, nie owijaj w bawełnę.
- Pojechaliśmy do Filipa po obiedzie, a tam pod jego drzwiami stoi jakaś dziwka z dzieckiem i mówi, że steskinla się za Fifim. A wiesz co jest najgorsze?! Była z malutkim dzieckiem w nosidełku...
- Jezu, jak To?
- Nie wiem. Jak to zobaczyłam to mnie zamurowało.
- Dałaś Filipowi wytłumaczyć cale to zajście?
- W sumie to nie...
- Dziewczyno! Ty tu ryczysz i wyglądasz coraz gorzej, zero uśmiechu ani nic. Daj mu się wytłumaczyć, a nie z góry skreślasz waszą miłość.
- Może masz i rację.
- Jest 23:30, ja się zbieram,bo jutro mam pracę na 9, prześpij się z tym wszystkim i daj mu szansę, uwierz nie będziesz żałować, obiecuje.
- Pa, dziękuję za wszystko!
CZYTASZ
Wybawienie || Taco Hemingway
FanfictionAsia to dziewczyna po ciężkich przeżyciach. Chcę wreszcie zaznać spokoju. Znaleźć sobie idealną pracę, miłość i szczęście, które kiedyś ją opuściło. Gdzie w tym wszystkim Filip? Jak przeczytasz to się dowiesz ❤? #1 - szczesniak // 23.09.2018 #2...