Asia
O kurwaaa...
Przecież to...
Lekarz prowadzący Filipa. Teraz pytanie czego chce. Filip obudził się czy zmar... Nie, tfuuu.
- Halo?
- Pani Konieczna?
- Tak, to ja.
- Dzień dobry, przepraszam za tak wczesny telefon, ale Pan Filip zaczyna się wybudzać powoli, jeśli Pani chce to jest możliwość, aby Pani przy tym była.
- O mój Panie... Yyyyy... Zaraz będę. Czyli wszystko jest na dobrej drodze?
- Tak, proszę przyjechać to zobaczy to Pani na własne oczy.
- Do zobaczenia!
- Do zobaczenia!
To się stało!!! Filip się wybudza! To najlepsze słowa, które usłyszałam od miesiąca. Szybko idę do łazienki, nie robię żadnego mejkapu, tylko małe odświeżenie i się ubieram.
Gdy wyszłam z łazienki, szybko pobiegłam do pokoju, w którym śpi Kaja.
- Kaja! Budź się!
- Wypad stara, ja chce spać.
- Filip się wybudza, masz 10 minut i jedziemy.
- Co kurwa?! Już lecę.
Szybko się ubrałam, czarne tiro z Adidasa, ciałowe air force nike i pudrowo różową bluzę, a włosy związałam w niedokładnego koczka.
Wzięłam z kuchnii 2 jabłka, Kaja dołączyła do mnie, zamknęłyśmy mieszkanie i pobiegłyśmy do auta.
Kaja powiedziała mi, że zadzwoniła do Krzycha, by powiedzieć mu na nowinie.
Szybko dotarłyśmy do szpitala.
Pobiegłyśmy pod salę Filipa, pod którą spotkałam jego lekarza.
- O już Pani jest, zapraszam. Pan Szcześniak samodzielnie się już wybudza. Może to potrwać jakiś czas, nawet kilka godzin. Dopóki całkowicie się nie wybudzi, w sali może przebywać tylko jedna osoba.
- Dobrze, dziękuję bardzo... Kaja zostań tu i poczekaj na Krzysia, pewnie Kuba przyjedzie też.
Weszłam do sali i usiadłam koło łóżka mojego ukochanego. Złapałam jego dłoń i zaczęłam się nią bawić. Minęła godzina, Kuba z Krzychem już są i czekają z Kają na korytarzu.
Nagle usłyszałam cichutkie ,, Kocham Cię,, podniosłam głowę i zobaczyłam powolutku otwierające się oczy Filipa i zaczął bawić się moją ręką.
- Ja Ciebie też kocham! Boże, Filip to cud, że ty się obudziłeś.
- Słyszałem wszystko, co mówiłaś do mnie, pamiętam wszystko. Długo spałem?
- Jutro byłby równo miesiąc.
- Łooo, to się porządzie wyspałem, ahhahaha. A godzina?
- Koło 6 rano.
- Idź coś zjeść, ja pewnie pojadę na badania. Jest ktoś z tobą?
- Na korytarzu jest Krzysiek z Kubą no i moja siostra Kaja, w końcu się poznacie.
- Smacznego.
- Filip, ja nie chcę jeść, zostaję z tobą.
- Ja się nie pytam czy chcesz jeść, tylko informuję, że masz iść zjeść, wyglądasz nie najlepiej.
- Ty to potrafisz prawić mi komplementy.
- Ciii, daj buziaka i zmykaj.
Dałam mu całusa, tak bardzo tęskniłam za tym. Zawołałam lekarza, który wziął Filipa na badania. Każdy się z nim przywitał i poszliśmy na śniadanie do bufetu.
Zjedliśmy śniadanie i Kuba z Krzysiem musieli jechać do studia Que. Kaja została ze mną i wypiłyśmy sobie kawę.
CZYTASZ
Wybawienie || Taco Hemingway
FanfictionAsia to dziewczyna po ciężkich przeżyciach. Chcę wreszcie zaznać spokoju. Znaleźć sobie idealną pracę, miłość i szczęście, które kiedyś ją opuściło. Gdzie w tym wszystkim Filip? Jak przeczytasz to się dowiesz ❤? #1 - szczesniak // 23.09.2018 #2...