Asia
Postanowiłam, że zadzwonię do Martyny i opowiem jej o wszystkim, co wydarzyło się tej nocy. Wzięłam telefon i weszłam w SMS-y. Faktycznie, Filip napisał do niej SMS-a, że jestem bezpieczna, achhhh, przy nim czuję się w końcu bezpieczna. Po całym wydarzeniu z gwałtem i tymi sprawami, nie czułam się bezpiecznie. Nie potrafiłam nikomu zaufać. On jest inny. Daje mi ciepło, zapominam o nieprzyjemnych wydarzeniach z przeszłości. Już, dobra, dobra piszę do Marti
Asiutka
Hejka bejbi, spotkamy się?
Martiniii
Hejka laska, jasne, musisz mi wytłumaczyć przecież czemu zwiałaś z imprezki.
Asiutka
To u ciebie za 30 minut?
Martiniii
Jasne, tylko weź podejdź do sklepu i kup mi coś na kaca.
Asiutka
Oooo, to ładnie się wczoraj zabalowało, że kac męczy.
Martiniii
Rusz dupe, a nie. Za pół godzinki u mnie i spróbuj się tylko spóźnić!
Asiutka
Dobra, nara.
Otworzyłam szafę i postanowiłam ubrać dzisiaj na siebie czarne rurki z wysokim stanem, bluzę z Thrashera w kolorze pudrowo różowym i do tego białe nike air force. Wyciągnęłam z pralki wyprane ubrania Filipa i rozłożyłam na balkonie, by wyschły szybciej. Po drodze do Marti weszłam do apteki i kupiłam jakieś tableki. Zahaczyłam jeszcze o spożywczak, wzięłam kwaśne żelki i butelkę wody z lodówki. Zapłaciłam i wyszłam. Byłam pod klatką Marti, spojrzałam na zegarek, zobaczyłam, że wyrobiłam się w 25 minut. Zadzwoniłam do niej i po chwili wpuściła mnie do bloku, weszłam na drugie piętro i zapukałam do mieszkania. W drzwiach stanęła moja przyjaciółka w złym stanie.
- Hejka!
- Jezu, nie krzycz, kac męczy.
- Dobra, zrobię ci śniadanie,a ty spadaj do łazienki. Umyj się, ubierz i zjesz sobie.
- Jezu dziękuję!
- Tylko szybko! Tu masz te tabletki i zimną wodę.
- Dzięki stara, ratujesz mi dupę.
Martyna poszła się ogarnąc, a ja zbrałam się za naleśniki. Kiedy je usmażyłam, wyjęłam z lodówki owoce, borówki, maliny i kilka truskawek. Sięgnęłam po syrop klonowy i wszytko zaniosłam na stół. Zrobiłam jeszcze 2 kawy. Dla Marti zwykła, mocna czarna, a sobie zrobiłam latte z łyżeczką cukru.
- Dzięki Asia! Nie wiem, co bym zobiła, bez ciebie.
- Siadaj i zjedz sobie.
- Ok, a ty opowiadaj, czemu wczoraj się tak szybko zmyłaś.
- Yyyh, pamiętasz jak ci wczoraj opowiadałam o wydarzeniu w Castoramie?
- No tak, jakiś debil wjechał w ciebie.
- Dokładnie i ten sam chłopak wpadł na mnie w klubie i wylał mohito na mnie, oczywiście nie zabrakło kłóni, ale ostatecznie zaproponował, że zawiezie mnie do domu, bo cała się kleiłam od trunku i zimno mi się robiło, ja się zgodziłam i podwózł mnie do domu i nie wiem, co mnie wtedy podkusiło i zaprosiłam go do siebie...
- No i???????????
- Wypiliśmy trochę ruskacza, i zaczęlismy oglądać mój serial i nawet nie wiem kiedy, ale zasnęłam i on mnie przeniósł do mojej sypialni, a że pił to został u mnie na noc i spał na kanapie. W nocy była burza, a ty wiesz jak ja cholernie się jej boję, on to widział... Ja zaproponowałam, żeby położył się ze mną i od razu mnie przytulił i się zgodził. Nie wiem, o co chodzi, ale ja przy nim czuję się w końcu bezpiecznie, potrafię zapomnieć o przeszłości. Gdy mnie dotyka mnie przechodzą ciarki po całym ciele...
- Jezu, Asiula, ty się zakochałaś! W końcu!
- Nie wiem sama, co mam o tym myśleć...
Nagle po mieszaniu rozległ się dźwięk świadczący, o tym że przyszedł mi SMS
RemiWu
Cześć Asia, mam nadzieję, że cię nie obudziłem. Jest sprawa, dzisiaj jak pewnie wiesz mam wyjazd do Sopotu na 3 dni i zapomniałem, że dzisiaj jest zorganizowany koncert w moim klubie. Mam prośbę, ogarnij wszystko i podziękuj w moim imieniu, dziękuję!
Asiutka
Cześć wujek! Jasne ogarnę, tylko zostaw mi wszystkie ważne papiery w biurze. Miłej podróży.
RemiWu
Dzięki, jasne. Do zobaczenia!
Asiutka
Do zobaczenia!
Dałam Marti mój telefon i przeczytała SMS-y.
- Zabieram cię z sobą, sama nie idę.
- Jezu super! Ciekawe, kto ma koncert?
- Niby można sprawdzić, ale nie róbmy tego. Będziemy miały niespodziankę.
- Oki! To, co widzimy się wieczorem.
- Jasne, podjadę po ciebie taksówką i pojedziemy razem.
- Oki, do wieczora kochana i dziękuję za śniadanie!
- Nie ma za co, malutka! Nara!
- Bayo!
Hejka mam nadzieję, że wam się podoba. Mile widziane Gwizdeczki i komentarze! Buziaki!
CZYTASZ
Wybawienie || Taco Hemingway
Fiksi PenggemarAsia to dziewczyna po ciężkich przeżyciach. Chcę wreszcie zaznać spokoju. Znaleźć sobie idealną pracę, miłość i szczęście, które kiedyś ją opuściło. Gdzie w tym wszystkim Filip? Jak przeczytasz to się dowiesz ❤? #1 - szczesniak // 23.09.2018 #2...