Asia
Obudziłam się już o 6:12, od razu przypomniałam sobie o wczorajszym wypadku. Czuję pustkę w sobie...
Muszę się ogarnąć i jechać do szpitala.
Podnoszę telefon, by sprawdzić czy ktoś chciał się ze mną skontaktować.
6 nieodebranych połączeń od : Martiniii
6 wiadomości od : Martiniii
Asia, czy to prawda z tym wypadkiem?
Czy to był twój Filip i Kuba?
Halooooo
Asia!
Odezwij się!
Co z Filipem?
Odpisałam jej tylko, że niestety, to był Filip i jest w ciężkim stanie. Położyłam telefon na szafce nocnej i ruszyłam w stronę kuchni. Włączyłam playlistę na Spotify i jako pierwsza włączyła się piosenka Bitamina - Dom ( piosenka z medii) . Chciałabym, żeby kiedyś Fifi zaśpiewał mi tę piosenkę. Od razu po policzku spłynęła mi łza. Później poleciały już inne piosenki i zaczęłam szykować sobie śniadanie. Nie miałam siły na nic innego, więc zjadłam tylko kanapkę z pomidorem i mozzarellą.
Udałam się do łazienki, umyłam twarz, zęby i skorzystałam z WC. Nie miałam zamiaru się dzisiaj malować i tak mi wszystko spłynie.
Poszłam do sypialni i otworzyłam szafę, wzięłam z niej czarne legginsy z Adidasa, czerwoną bluzę z Championa, a na nogi wsunęłam białe air force z Nike. Mimo, że jest czerwiec na dworze panuje zachmurzenie i temperatura poniżej 22 stopnii celcjusza. Zabrałam torebkę z Adidasa i ruszyłam w stronę mojego czarnego Audii i pojechałam do szpitala.
Idąc w stronę sali, w której leżał Filip, zauważyłam 3 osoby. Okazało się, że to Krzysiek i 2 policjantów.
- Dzień dobry! - powiedziałam do policjantów, a do Krzysia podeszłam i przytuliłam, szepcząc cicho. - Cześć Krzyś.- na co odpowiedział mi równie cichutko - Cześć Asia.
- Dzień dobry, Pani Joanna Konieczna?
- Tak to ja.
- Musimy z Panią porozmawiać na temat wypadku. Proszę usiąść.
- Dobrze.
- Panie Krzysztofie to już wszystko dziękujemy.
- To ja się będę zbierać.
- Krzysiek, zostań proszę.
- Mogę?
- Jeżeli Pani Joanna tak chce to proszę zostać.
- Kim jest Pani dla poszkodowanego?
- Narzeczoną.
- Czy działo się ostatnio coś dziwnego w życiu Pana Filipa Szcześniaka?
- Nie, raczej nie. Chociaż...
- Tak?
- Ostatnio był dziwny incydent. Była partnerka Filipa nasłała na nas jakąś kobietę z dzieckiem, próbując wmówić, że to dziecko Filipa. Później okazało się, że to wszystko uknuła jego była.
- A wie pani jak się nazywa?
- Katarzyna...
- Gunda - dopowiedział Krzysiek.
- Pan ją zna?
- Widziałem ją może ze dwa razy, ostatnio dużo SMS'ów pisała do Filipa.
- A wie Pan o jakiej treści?
- Niestety nie...
- Dobrze, dziękujemy, będziemy jeszcze w kontakcie. My pójdziemy odszukać telefon pana Filipa i sprawdzimy czy są tam jeszcze te SMS'y.
- Dobrze, do widzenia!
- Do widzenia!
Gdy policjanci poszli chciałam zapytać Krzysia o pare rzeczy.
- Myślisz, że ta cała Kaśka mogła to wszystko zaplanować?
- Niestety, jest do tego zdolna.
- Kurwa, a jak Kuba?
- Coraz lepiej, zaraz do niego idę.
- Powiedz mu, że do niego wpadnę.
- Ok.
- Ja idę do Filipa.
- Ok, pa.
Weszłam do sali do Filipa, usiadłam przy nim, złapałam go za dłoń i zaczęłam mu opowiadać o mojej przeszłości i o różnych głupotach i tak minął mi dzisiejszy dzień. O 22 jest już koniec odwiedzin, więc musiałam jechać do domu i go zostawić. Wróciłam do mieszkania padnięta i od razu zasnęłam...
Maraton będzie w poniedziałek i wtorek, z racji rozpoczynającej się szkoły, tak na pocieszenie. W poniedziałek dodam 3 rozdziały, a we wtorek 2, później wracamy do rozdziałów codziennie lub prawie codziennie.
CZYTASZ
Wybawienie || Taco Hemingway
FanfictionAsia to dziewczyna po ciężkich przeżyciach. Chcę wreszcie zaznać spokoju. Znaleźć sobie idealną pracę, miłość i szczęście, które kiedyś ją opuściło. Gdzie w tym wszystkim Filip? Jak przeczytasz to się dowiesz ❤? #1 - szczesniak // 23.09.2018 #2...