Asia
Od tygodnia Filip mieszka ze mną i Kają. Z racji, że ja pracuje, a moja siostra również dorabia, Filip jest sam w domu i często gotuje nam pyszne jedzonko.
Wczoraj była szakszuka. Pierwszy raz ją jadłam i mam nadzieję, że nie ostatni. To było niebo w gębie.
W czasie, gdy Fifiemu się nudzi projektuje nasze mieszkanie, szuka mebli, ozdóbek.
Wczoraj wybraliśmy farby do mieszkania.
To nie było łatwe.Seriooooo
Filip non stop: "Ja chce ciemną sypialnię z dodatkiem błękitu i biały gabinecik!"
Ja, oczywiście jak zawsze uparta: " Sypialnia ma być jasna i dodatki jakie chcesz, ale ma być jasno i nawet nie waż się robić z gabinetu psychiatryka, żadnej bieli na ścianach."
Oczywiście kto wygrał?
Jaaaaaa!
Hahahahahhahaha
Z racji, że załatwiła już wszystkie sprawy, koniec pracy na dziś, mogę wracać do domu.
W sumie to skoczę do sklepu jeszcze.
Pojechałam do biedry, bo najbliżej naszego mieszkania.
Wzięłam jakieś najpotrzebniejsze rzeczy, trochę słodyczy...
Nic nie poradzę, że oboje kochamy je. Ja szczególnie kwaśne żelki ❤
Skoczyłam jeszcze do osiedlowego sklepu i wzięłam białe i czerwone winko.
W końcu w domu...
- Cześć kochanie! Mmmmm, a co tak pachnie?
- Czeeeeść robaczku! Dzisiaj Pizza Italiano.
- Po pierwsze: Czy jest boczuś na niej?
Po drugie: Robaczku? Serio? Nie mogłeś czegoś innego wymyślić.- Jest boczuś! Widzę, że byłaś na zakupach w biedrze, więc pewnie kupiłaś zapas żelków robaczków, stąd robaczek.
- Upsss, aż tak przewidywalna jestem?
- Pfff, nie. To ja jestem Szerlokiem idealnym.
- Kai jeszcze nie ma?
- Kaja nie wraca dzisiaj na noc.
- Jak to?
- Spotyka się i nocuje u koleżanki...
- Która pewnie ma na imie Krzysia?
- Bingo Łotsonie!
- Hahhaha, moja siostrzyczka się zakochała, ooo jakie to słodkie.
- Hhahahahhahahahahahahhahahah, jakbym ją słyszał, widać, że jesteście siostrami.
- Co?
- Powiedziała mi to samo wczoraj. Idź się przebierz, a ja nałożę. Co chcesz do picia?
- Sok pomarańczowy jest w torbie.
Poszłam do sypialni i przebrałam się w zwykłą koszulkę z Adidasa, oczywiście która należała do Fifiego, i krótkie spodenki.
- Widzę, że niedługo to nie będę miał w czym chodzić, bo ty przygarniesz moje bluzy i koszulki.
- Ciesz się, że jeszcze spodni nie pozyczam.
- Ooo, nowość.
- Wszystkie spadają za szybko, mógłbyś kupować mniejsze rozmiary, nie, sorrki twoje spodenki z Adidasa czerwone są na mnie dobre. Tylko, że leżą w koszu na pranie...
- Ughhh, dobrze wiedzieć, pół dnia ich szukałem...
Zjedliśmy pizzę i jak co wieczór poszliśmy do sypialni, każdy się umył i włączyliśmy Barwy Szczęścia A później M jak miłość, Filip marudził trochę, ale trudno, później zaczął się bawić moimi włosami. Wtuleni w siebie zasnęliśmy...
___________________
Halo halo
Jest tu jeszcze ktoś?
Przepraszam że nie było mnie tu tak dawno sama nie wiem dlaczego mam nadziejęże uda mi się wrócić do pisania
Buziole!
CZYTASZ
Wybawienie || Taco Hemingway
FanficAsia to dziewczyna po ciężkich przeżyciach. Chcę wreszcie zaznać spokoju. Znaleźć sobie idealną pracę, miłość i szczęście, które kiedyś ją opuściło. Gdzie w tym wszystkim Filip? Jak przeczytasz to się dowiesz ❤? #1 - szczesniak // 23.09.2018 #2...