#4

279 11 0
                                    

Kolejne łzy spłynęły po jej policzkach... Kolejne smutki wypłakała, słuchając piosenek swoich idoli... Jej najlepszą przyjaciółką od kilku dni jest kawałek ostrego metalu, którym robi kreski na swojej ręce...

1 kreska- jestem do niczego...
2 kreska- jestem gruba...
3 kreska- cholernie go kocham...
4 kreska- on nawet nie wie o moim istnieniu...

Szybko wstała pobiegła do szafki, wyciągnęła z niej bandaż, i choć chętnie wykrwawiłaby się na śmierć, jest jeden powód dla którego ona jeszcze żyje. ON!

Tym razem dłuższy rozdział ;)

Liczysz się tylko ty | MG |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz