Od tamtego dnia wszystko się zmieniło...
Znowu smutna... Znowu ma dosyć wszystkiego... Znowu ją krzywdzą... Chodzi do szkoły z przymusu, a wraca z siniakami na całym ciele... Na jej ręku pojawiły się kolejne rany...Martinus dzwoni do niej codziennie, żeby sprawdzić czy wszystko jest dobrze... Ale ona nie daje po sobie poznać że coś jest nie tak... Przy chłopaku jednak czuje się bezpieczna i stara się myśleć o ich następnym spotkaniu...
Jej urodziny niedługo... Niedługo też koniec listopada, a dziewczyna ma za sobą tylko siniaki i złe wspomnienia ze szkołą... Ma już dość, ale stara się być silna...
MAM NADZIEJĘ, ŻE TAKI KTÓTKI ALE MYŚLĘ ŻE FAJNY ROZDZIAŁ SIĘ PODOBA! ❤ MAM TROCHĘ POMYSŁÓW NA NASTĘPNE ROZDZIAŁY WIĘC SZYKUJCIE SIĘ! ❤ I jeszcze raz WESOŁYCH ŚWIĄT!!! 🎄🎅🏻 MOŻECIE SIĘ CHWALIĆ CO TAKIEGO DOSTALIŚCIE OD MIKOŁAJA I BLISKICH! 😘😘
CZYTASZ
Liczysz się tylko ty | MG |
Fanfiction~Życie to jeden wielki tor, na którym pojawia się czerwone światło, i zabrania nam iść dalej. Jedna z dziewczyn jednak nie ma zamiaru się poddawać, mimo skraju załamania. Poznaje chłopaka, który pokazuje jej, że można żyć szczęśliwie. Jednak nie wsz...