*******
- Obiad! - krzyknęła mama z dołu, na co ja z Taehyungiem oderwaliśmy się natychmiastowo od gry, aby dostać się do jedzenia.Utknęłam z nim w drzwiach próbując dobiec pierwsza do stołu.
- Tae, dziewczyny mają pierwszeństwo! - pisnęłam przepychając się przez szatyna.
- Kto tak powiedział? - zaśmiał się i wydostał się pierwszy, szybko zbiegając na dół.
Nie daruję mu tego!
Zadarł nie z tą osobą co trzeba.
Zbiegłam po schodach, tym samym dopadając szatyna.
Nachyliłam się do niego i szepnęłam mu na ucho.
- Pamiętasz kto jest moim wujkiem? - chłopak spiął się na moje słowa, po czym zaśmiał się głupkowato.
- Przepraszam. - pisnął i usiadł przy stole.
Jungkook przez cały czas przy obiedzie spoglądał na mnie gniewnie.
Nie miałam pojęcia o co mi chodzi. Nie spisał się w kuchni? Czy co?
- Pyszne mamusiu! - powiedziałam z uśmiechem do rodzicielki.
- Cieszę się kotku! - skończyła jeść i zebrała naczynia ze stołu.
- Dziękuje za obiad, ale będę już uciekał. Muszę jechać do firmy spotkać się z Panem Parkiem. Do widzenia. - Tae pożegnał się i wyszedł.
Udałam się do swojego pokoju, a Kookie poszedł w moje ślady.
Kiedy znaleźliśmy się w pokoju, chłopak zamknął drzwi i się o nie oparł.
- Co to miało być? - zapytał wkurzony.
- Ale co? - spojrzałam zdziwiona.
- Najpierw pytasz się jego o wszystko, chodź masz mnie, szepczesz mu coś na ucho.. ty to robisz specjalnie? - podszedł do mnie, złapał mnie za biodra i posadził na łóżku.
- A-ale j-ja... Jungkook.. - mruknęłam, gdy chłopak zacząć namiętnie całować mnie wzdłuż szyi.
- Pamiętaj, że jesteś moja. - wysapał pomiędzy pocałunkami.
- W-wiem, ale n-nie rozumiem o co ci chodzi. - westchnęłam odsuwając czerwonowłosego.
- Czy ty jesteś zazdrosny? - zaśmiałam się łapiąc go za dłoń.
- Strasznie! Jutro jesteś ze mną w parze na tych zdjęciach i nie ma innej opcji! - powiedział stanowczo, przytulając się do mnie.
- No to chyba oczywiste Jungkookie! - pocałowałam go w czoło, lekko się rumieniąc.
To urocze, że jest zazdrosny, mam pewność, że naprawdę mnie kocha.
Ale, że o Tae to duża przesada.
Jungkook został u mnie na noc. Przytulał mnie tak mocno, jakby chciał mnie udusić.
Wtuliłam się mocno w jego ciało i zasnęłam.
//Bardzo przepraszam za tak krótki rozdział! Miałam ostatnio mało czasu i brak weny. 💜🙄//
CZYTASZ
| You'll find out sometimes | j.jk
RomanceTo historia o dziewczynie, która pochodzi z dwujęzycznej rodziny. Jej mama jest Polką, a tata Koreańczykiem. Mieszkają w Polsce. Gdy wróci ze szkoły do domu, dowie się, że jej tata dostał prace managera w dużej firmie w Korei. Pozna tam chłopaka o i...