-Albusie nie wiem czy to dobry pomysł…- zaczęła poważnie Mcgonagall.
-On jest wspaniały!- przerwał jej radośnie dyrektor- Każda osoba, może wyznać swoje uczucia bez strachu!
-Jak bez strachu?- zdziwiła się profesor Sprout.
-I tu dochodzimy do najważniejszego- oznajmił Dumbledore- Każda z par, która czuje coś do siebie zostanie zwabiona za pomocą przeze mnie stworzonego czaru w jakieś ustronne miejsce by mogli przestać ukrywać swoje namiętności!
-Ty i te twoje durne pomysły- prychnął Snape.
-Severusie musisz mi zaufać- powiedział starzec i spojrzał na wszystkich rozbawionym wzrokiem- Walentynki wielu osobą kojarzą się z samotnością i odrzuceniem, boją się wyznać swoje uczucia, dzięki mojemu pomysłu przynajmniej przekonają się czy osoby, które obdarzyły miłością coś do nich czują!
-To jest wtrącanie się w czyjeś życie!- oburzyła się profesor transmutacji.
-Minerwo to dla ich dobra! -odpowiedział Dumbledore- Severusie uśmiechnij się! Walentynki…
-Nienawidzę walentynek- warknął Mistrz Eliksirów i wyszedł z gabinetu trzaskając drzwiami.
-Wierz mi Severusie, w tym roku, święto zakochanych będziesz wspominał z uśmiechem- pomyślał dyrektor ze sprytnym uśmieszkiem.
-Wstawaj!- powtórzyła stanowczo rudowłosa i ściągnęła z przyjaciółki kołdrę.
-Ginny!- wykrzyknęła oburzona Hermiona.
-Dumbledore wpadł na genialny pomysł- powiedziała Ginny kładąc się obok Gryfonki.
-Genialny?- mruknęła z powątpieniem.
-Oczywiście! Mionka dzięki temu te walentynki mogą okazać się najlepszymi w naszym życiu!
-Jaki to pomysł?- zapytała zaciekawiona Hermiona.
-Każda osoba zostanie w jakiś sposób zmuszona do spędzenia chwili czasu z osobą w niej zakochanej!
- Że co?!- Hermiona spojrzał na nią przerażona- To wcale nie jest genialne!
-Dlaczego?- zdziwiła się rudowłosa.
-Może dlatego, że ja wiem że moje uczucie nie jest odwzajemnione i spalę się ze wstydu!
-Nie możesz tego wiedzieć na pewno!- powiedziała niepewnie Ginny.
-Sama nie wierzysz w to co mówisz- prychnęła Hermiona.
-Oj wiem, że to mało prawdopodobne, ale pamiętaj że gdy już cię wyśmieje….
-Gin!
-Będziesz pewna, że nic między wami nie będzie- kontynuowała niezrażona wściekłym spojrzeniem przyjaciółki- Ale musisz pamiętać, że to on jest idiotą, który nie wie jakim jesteś skarbem!
-Dziękuję – Hermiona przytuliła z lekkim uśmiechem przyjaciółkę- Może masz rację i dzięki temu przynajmniej dowiem się czy jest chociaż cień szansy na nasz związek!
-I wreszcie wróciła Hermiona Granger którą uwielbiam!- zawołała zachwycona Ginny- Nareszcie znów zachowujesz się jak odważna Gryfonka!
-Tylko mam nadzieję, że odwaga nie opuści mnie do momentu prawdy- mruknęła Hermiona.
Severus Snape nienawidził Walentynek, uważał że jest to święto dla rozhisteryzowanych nastolatków i zidiociałych starców, takich jak Dumbledore!
Mistrz Eliksirów nie miał zamiaru brać udziału w jego głupich planach! Dobrze wiedział co dyrektor chciał zrobić, nie pozwoli by ktoś wtrącał się w jego życie! Kiedyś… gdy był jeszcze dzieckiem, wierzył w te śmieszne uczucia miłości i przyjaźni … lecz życie uczy realizmu i on właśnie się go nauczył!
CZYTASZ
Miniaturki | Harry Potter
FanfictionMiniaturki z świata Harrego Pottera. Miniaturki nie są moje pochodzą z różnych blogów.😊