Po wyjściu z kryjówki, Alfa rozgląda się przez chwilę. Gdy nikogo nie zauważa od razu rusza w stronę lasu, dalej trzymając Ichigo za rękę.
- Co ty tak się rozglądałeś? – pyta po chwili Ichigo idąc za nim.
- Chciałem się upewnić czy nikogo nie ma. – odpowiedział mu Alfa wchodząc do lasu.
- Rozumiem – odparł Ichigo.
Gdy tak szli leśną drogą, nagle Alfa chowa się w krzakach.
- Ej, co ty robisz? – spytał się go Ichigo.
Alfa nic nie odpowiedział tylko wychylił się za krzaków, złapał Ichigo za szatę i wciągnął go w krzaki.
- Ała. Cholera to bolało. Chcesz mnie zabić. – jęknął Ichigo, rozmasowując obolałe barki.
- Wybacz, ale musiałem. Zauważyłem chyba twoich przyjaciół – odpowiada mu Alfa, pokazując palcem przed siebie. Ichigo od razu spojrzał w tamto miejsce.
- O Ikkaku, Yumichika!!! – krzyknął uradowany Ichigo.
Na te słowa Alfa się z irytował i zakrył mu usta ręką.
- Ty kretynie. Nie krzycz tak. Jeszcze nas usłyszą. Nie zapominaj że teraz należysz do nas. Rozumiesz? – powiedział Alfa, patrząc Ichigo w oczy.
Ichigo kiwnął potwierdzająco głową. Na to Alfa się uśmiechnął, po czym zabrał rękę z jego ust. Ikkaku i Yumichika po chwili ruszyli dalej, nie zauważając ich. Gdy droga była wolna Alfa wstał z krzaków otrzepując się. Po otrzepaniu, wyciąga rękę do Ichigo by pomóc mu wstać. Ichigo od razu podaje mu rękę, po czym wstaje i również się otrzepuje.
- Teraz możemy już iść? – spytał Ichigo gdy się otrzepał.
- Tak kochany, możemy już iść – odpowiedział mu Alfa, po czym złapał go za rękę, a następnie ruszył z nim w stronę miasta. Po jakimś czasie wyczuwają zbliżającą się energię.
- O cholera wracają. Nie ma rady. Musimy się zmienić w Wilkołaki. – powiedział po chwili Alfa, po czym puścił rękę Ichigo, następnie zaczął się rozbierać, po chwili został w samych spodenkach. Pozostałe ubranie ukrył w krzakach, po czym zmienił się w trzy metrowego Wilkołaka.
- Na co czekasz? Rozbieraj się i zmieniaj – warknął do niego Alfa.
- Czy to konieczne? – pyta się Ichigo lekko krępując.
- Nie pytaj się tylko zmieniaj. Jak zobaczą cię twoi przyjaciele to będzie kiepsko, więc rusz tyłek i rób co mówię. – znowu warknął do niego Alfa.
- No, ok, ok. Już – odpowiada mu Ichigo zdejmując katanę z pleców i chowając ją w krzakach, następnie zaczął się rozbierać, gdy się już rozebrał to schował wszystko w krzakach tak jak katanę. - No i jak teraz mam się zmienić? – pyta po chwili stojąc tylko w samych spodenkach.
Alfa westchnął, po czym powiedział – Wystarczy że zamkniesz oczy i powiesz w myślach jestem wilkiem. Wtedy się przemienisz.
Ichigo wziął głęboki oddech, następnie zamknął oczy i powiedział w myślach to co Alfa mu podał, gdy to zrobił zaczął się przemieniać.
- Brawo Ichi, udało ci się. Jestem z ciebie dumny. Możesz już otworzyć oczy. – powiedział Alfa z uśmiechem patrząc na niego.
Ichigo od razu otwiera oczy i zaczyna patrzeć na siebie, a gdy zobaczył swój merdający ogon to zdziwił się, po czym uszczypnął się by sprawdzić czy to sen, niestety to nie był sen, a Alfa zaczął chichotać w wilczy sposób.
- NO I Z CZEGO SIĘ TAK CIESZYSZ? – spytał po chwili lekko zirytowany Ichigo.
- PRZEPRASZAM KOCHANY, ALE TAK ŚMIESZNIE WYGLĄDAŁEŚ, ŻE NIE MOGŁEM SIĘ POWSTRZYMAĆ – odpowiedział do niego Alfa, uspokajając się i wycierając łzy z oczu, nagle słyszą tajemniczy głos.
- No, no ale mam dzisiaj farta. Myślałem, że wyczuwałem reiatsu Ichigo a tak to dostaję dwa Wilkołaki do zabawy. – powiedział tajemniczy głos.
Ichigo i Alfa odwrócili się w stronę tego głosu i zauważają że przed nimi stoi Ikkaku i Yumichika
- Masz rację Ikkaku, jak zwykle masz farta – odpowiada Yumichika, zgarniając grzywkę z oczu.
- Więc nie wtrącaj mi się. Ci dwaj będą moi. – odparł Ikkaku, po czym zaczął tańczyć swój taniec farciarza.
Yumichika westchnął obserwując wszystko, natomiast Ichigo i Alfa patrzą na Ikkaku zdziwionymi minami. Gdy Ikkaku skończył tańczyć zirytował się.
– Ej, ja tu tańczę taniec farciarza a wy żadnej reakcji? No cóż w takim razie zacznijmy w końcu zabawę – krzyknął, po czym wyciąga miecz i rzuca się na Ichigo, który nie wiedział co zrobić, więc w obronie machnął łapą i trafił Ikkaku w głowę posyłając go na drzewo. Ikkaku nie zdążył zareagować, bo przez uderzenie padł na ziemię i stracił przytomność. Ichigo ze strachem spojrzał na swoją łapę. Yumichika nie mógł uwierzyć, w to co zobaczył więc ruszył na niego. Niestety przed nim pojawia się Alfa, który wali go łapą w głowę, przez to również pada na ziemię tracąc przytomność. Gdy Ikkaku i Yumichika leżeli nieprzytomni na ziemi Alfa odmienia się, bierze z krzaków swoje i Ichigo ciuchy wraz z jego kataną, po czym mówi. – Jak na razie nie odmieniaj się bo mogą w każdej chwili się obudzić i nie martw się, nie zabiłeś go. Niestety teraz twoja siła jest większa, ale w nowym miejscu wszystkiego cię nauczę. Teraz chodźmy po twoje ciało.
Ichigo szybko otrząsnął się, po czym kiwnął potwierdzająco głową i ruszył w stronę miasta. Alfa uśmiechnął się, po czym założył katanę Ichigo na plecy i ruszył za nim, zostawiając nieprzytomnych w lesie.
CZYTASZ
Likans gang i Shinigami
FanfictionFanfic nie jest mój, należy do mojej koleżanki o pseudonimie Ichigo. Jako jej osobista beta udostępniam to w jej imieniu. Ostrzegam, że jest ona DYSLEKTYKIEM, więc nie zwracajcie uwagi na błędy, które mogły pozostać bo nawet ja mogłam jakieś przega...