Zamówienie dla: oNOEDo
Krople deszczu beztrosko spływały po zaparowanej szybie okna. Przyłożyłaś palec do zimnego szkła, aby po chwili oprzeć o nie gorące czoło. Pustka wypełniała całe twoje ciało, przez co nie wiedziałaś co ze sobą zrobić, więc od kilku dni siedziałaś w domu. Trenerowi i mamie powiedziałaś że jesteś chora, a z resztą klasy nie pisałaś. Nie chciałaś z nimi pisać. Od tej nieszczęsnej sytuacji, telefon cały czas ci brzęczał od powiadomień, więc postanowiłaś go po prostu wyłączyć. Tak więc siedziałaś skulona na parapecie i obserwowałaś ponurą jak na maj pogodę.
- Odzwierciedla moje myśli w tej chwili. Do kitu...
Przetarłaś zmęczona oczy i powoli wstałaś. Ostatni raz spojrzałaś na krajobraz za oknem, po czym przeklnęłaś. Deszcz spływał po jego twarzy i ubraniu, ukazując jego umięśniony tros. W ręku trzymał bukiet kwiatów, które i tak do niczego nie będą się nadawały poprzez zbyt duży nacisk deszczu. Spojrzałaś na jego twarz. Policzki miał czerwone, a w zielonych oczach można było ujrzeć z daleka eminującą determinację. Zielonowłosy spojrzał w stronę twojego okna, po czym lekko się uśmiechnął. Cofnęłaś się dwa kroki do tyłu nie dowierzając. Stałaś tak kilka minut, aby po chwili usłyszeć dzwonek do drzwi. Czas jakby zatrzymał się w miejscu. Jak przez mgłę słyszałaś komunikat mamy, że otworzy. Dotarło to do ciebie dopiero chwilę później, i w tym samym momencie poderwałaś się do biegu. Przeskakując co dwa schodki zbiegłaś na dół i dobiegłaś do drzwi chwytając rękę matki znajdującą się na klamce. Spojrzałaś w jej błękitne oczy, po czym kiwnęłaś na znak głową, że otworzysz. Kobieta jedynie wzruszyła ramionami, po czym odeszła. Wzięłaś głęboki wdech, by następnie z kamienną twarzą otworzyć drewniane wrota. Uniosłaś głowę, i spojrzałaś w zielone tęczówki przesiąknięte bólem, które na twój widok delikatnie zaświeciły. Zielonowłosy odchrząknął, a następnie wystawił w twoją stronę dłoń z bukietem kwiatów.
[u.kw]... moje ulubione...
Ostrożnie przejęłaś prezent od chłopaka, i mogłabyś przysiąc, że w momencie zetknięcia się waszych dłoni przeszedł cię przyjemny prąd. Szybko cofnęłaś rękę, po czym nerwowo odchrząknęłaś.- A więc co cię tu sprowadza?
Lodowaty ton głosu dźgnął go niczym sztylet w serce. Spojrzał na ciebie nieśmiało po czym powiedział...
- N-No bo ja... chciałem cię przeprosić...
Uniosłaś zaskoczona brwi.
- Przeprosić ?
Chłopak potrząsnął energicznie głową, po czym przybliżył się do ciebie. Delikatnie chwycił twą dłoń, po czym złożył na niej delikatny pocałunek. Zaskoczona patrzyłaś na zaistniałą sytuację, jednak czekałaś na rozwój wydarzeń. W oczach zielonookiego ponownie zebrały się łzy, na co twoje ciało mimowolnie drgnęło. Przecież nie chciałaś aby płakał. Mimo iż złamał twoje spierzchnięte serce, to i tak darzyłaś go dużym uczuciem. Chłopak przyłożył twoją dłoń do swych ust, po czym trwał tak przez chwilę. Powoli podeszłaś do niego, po czym wolną ręka objęłaś go w pasie. Wtuliłaś głowę w zagłębienie jego szyi, po czym zaciągnęłaś się zapachem jego perfum. Ciało chłopaka przeszedł dreszcz, a ciebie przeszło niemiłe uczucie, że o czymś zapomniałaś. Zrobiłaś krok w tył, i pogratulowałaś sobie w myślach.
- Jasna cholera Midoriya! Jesteś cały mokry! Chodź do środka, musisz się ogrzać!
Chłopak nic nie powiedział, jedynie kiwnął głową i zaczął podążać za tobą. Weszliście do twojego domu, po czym upewniając się, że mama was nie zobaczy, chwyciłaś go za rękę i szybko pobiegliście do pokoju. Spojrzałaś na niego zadowolona, po czym zlustrowałaś go wzrokiem. Mokra koszulka opinała jego umięśnione ciało, a zaróżowione policzki dodawały mu uroku.
- Nigdzie się nie ruszaj, pójdę dla ciebie po jakieś ciuchy na zmianę.
Powiedziawszy to, wyszłaś na korytarz i ruszyłaś w stronę drugiego pokoju. Zabrałaś szybko jakieś dresy z szafy ojca, uprzednio upewniając się, czy nie będą na niego za duże.
- Wróciłam. Idź się przebieeeerz....
Stanęłaś jak wryta w drzwiach i spojrzałaś na swoje łóżko. Zielonooki spał spokojnie na pościeli a tobie zrobiło się ciepło na sercu. Odłożyłaś ubrania na krzesło i zabrałaś koc leżący na półce. Podeszłaś do legowiska i usiadłaś na jego skraju. Delikatnie przykryłaś go kocem po czym przeczesałaś jego zielone loki. Przygryzłaś rozczulona wargę, gdy zaczął cichutko pomrukiwać z zadowolenia. Po chwili zastanowienia ostrożnie ułożyłaś się obok niego i pogłaskałaś delikatnie po zaróżowionym policzku. Przeniosłaś wzrok na jego lekko rozchylone usta, i aż naszła cię ochota pocałowania go. Westchnęłaś przeciągle i wolną ręką złączyłaś wasze dłonie.
- Nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała abyś w końcu obdarzył mnie jakimkolwiek uczuciem....
Złożyłaś na jego ustach czuły pocałunek, po czym wtuliłaś się w jego umięśniony tros. Przestraszona wstrzymałaś oddech, gdy umięśnione ręce chłopaka oplotły cię w pasie i zaczęły głaskać po głowie. Zawstydzona wtuliłaś się bardziej w jego klatkę piersiową i zacisnęłaś ręce na materiale wilgotnej koszulki. Jego duża, zimna dłoń po chwili odnalazła twoją ciepłą, mniejszą.
- W-Wiesz... Może i nie jestem najlepszy w tych sprawach, a-ale naprawdę mi na tobie zależy... N-Nie wiem jak to nazwać... Może to miłość, a może zauroczenie... jednak dopóki to uczucie trwa, chcę mieć cię przy sobie...
Serce mocniej ci zabiło, a na policzki wkradł się rumieniec. Nie wiedziałaś co masz powiedzieć ani zrobić, więc po prostu podniosłaś głowę i spojrzałaś w jego oczy. On za to bardzo ostrożnie złożył pocałunek na twych ustach. Trwaliście tak chwilę czasu, po czym się od siebie odsunęliście. Cała czerwona spojrzałaś na piegowatego, po czym się uśmiechnęłaś. Przybliżyłaś się do niego, po czym przygryzając płatek jego ucha, wyszeptałaś.
- Dopóki będziesz darzył mnie jakimkolwiek uczuciem... Masz moje słowo, że zawsze będę przy tobie... — Zamyśliłaś się na chwilę, po czym drżącym głosem powiedziałaś— Nawet nie wiesz jak długo czekałam na tą chwilę...Kocham cię.
Zielonooki uśmiechnął się promiennie, po czym złożył pocałunek na twoim czole.
- Ja ciebie też Reader
________________________________
Zgadnijcie kto powraca !
CZYTASZ
𝖮𝗇𝖾 𝖲𝗁𝗈𝗍𝗌
Short StoryJeśli lubisz anime, filmy, kreskówki i gry, to ta książka będzie dla ciebie idealna ! Wszystkie potrzebne informacje znajdziesz w pierwszym, opisowym rozdziale. Mam nadzieję, że książka wam się spodoba ☺️ ✨Życzę miłego czytan...