Pogromca Bogów

Rozdział: 51

"Czas na kolejną walkę tym razem zawalczy Vera z gangu Dakiro przeciw Haturo z drużyny cienia"

"Teraz moja kolej"

"Powodzenia Vera, daj z siebie wszystko" powiedział Dakiro

"Jasne"

Vera stanęła na przeciw swojego przeciwnika, którym był chłopak w jej wieku (miał krótkie blond włosy, ubrany w żółtą kamizelkę i białe spodnie)

"Jeśli nie macie żadnych pytań, to walkę uważam za rozpoczętą"

Vera od razu ruszyła do ataku na swojego przeciwnika, który stał ze stoickim wyrazem twarzy. Haturo otoczył aurą jeden z jego palców rysując coś przed sobą, po chwili wypuścił jakby kilka lin. Vera widząc do zaczęła odskakiwać do tyłu, niespodziewanie jedna z lin Haturo obwiązała wokół jej ręki, Haturo machnął liną uderzając Vere o ścianę areny.

[Na widowni]

"Co to za umiejętność?" spytała Arika

"To jest Core Draw, jest to umiejętności taka jak w przypadku  Dakiro i jego kryształów, tylko pewna grupa ludzi jest w stanie przebudzić tą umiejętności, dzięki niej może rysować własną energią wszystko co chce i to urzeczywistnić" wyjaśnił Varito

"Niesamowite" pomyślał Dakiro obserwując walkę

[Na arenie]

Vera próbowała wydostać się z więzów, Haturo widząc to otoczył energią drugiego palca drugiej ręki rysując i tworząc przed sobą wielką pięść, następnie uderzył nią w dziewczynę wbijając ją bardziej w ścianę.

"Vera!" krzyknął Dakiro

"To wszystko, takim czymś mnie nie pokonasz" oznajmiła Vera podnosząc się

"Ho więc nadal masz ochotę walczyć, na twoim miejscu poddałbym się"

"Na szczęście nie jesteś na moim miejscu"

Haturo narysował przed sobą kilkanaście sztyletów które wyrzucił w stronę Very, ta w odpowiedzi wystawiła dłoń przed siebie tworząc lustro.

"Ta technika" pomyślał Dakiro

Kiedy atak Haturo trafił w lustro, odbił się od niego i ze zdwojoną siłą leciał w kierunku stwórcy.

"Co?"

Haturo odskoczył do góry unosząc  garde, jego sztylety drasneły go kilkukrotnie tnąc jego ubranie i skórę.

"Widzisz moja technika zwana 'odbicie' potrafi odbić każdy atak i zwrócić go w stronę jego twórcy ze zdwojoną siłą, lecz to jeszcze nie wszystko co potrafię" wyjaśniła

Vera zamknęła na momenty oczy koncentrując się jej włosy zaczęły falować

[Na widowni]

"Dakiro co ona robi?" spytała Arika

"Wygląda na to że postanowiła użyć swojej demonicznej mocy, chyba znalazła sposób na uczycie jej bez zwracania na nią uwagi" odparł

[Na arenie]

"Gdyby nie udało mi się zapanować nad tą mocą w stu procentach, demoniczna aura wyciekała by z mojego ciała" pomyślała otwierając oczy, które świeciły na fioletowo

"Co jest z nią, te oczy?" pomyślał zszokowany Haturo

Vera zniknęła wszystkim z oczu i sekundę później pojawiając się tuż obok swojego przeciwnika.

"Kiedy ona..."

"Ty wbiłeś mnie brutalnie w ścianę, pozwól że odpłacę ci się tym samym" powiedziała uderzając go w twarz

Cios był na tyle potężny że nie tylko wbił Haturo  w ścianę ale także przebił się przez nią dosłownie wylatując poza obszar całej areny, wszyscy widzowie razem z sędzią mieli opuszczone szczęki z wrażenia.

"Zwycięzcą jest Vera z gangu Dakiro"