Rozdział: 61

13 3 0
                                    

Dakiro podniósł się z ziemi, nim zdołał coś jeszcze zrobić  Taruki momentalnie pojawił się przed nim zadając mu kilka niesamowicie szybkich ciosów i odrzucając kilak metrów do tyłu.

"Bierz to draniu!"

Varito wystrzelił serię pocisków w stronę Boga Zniszczenia, ten wystawił rękę w ich stronę powodując że pociski chwilę później wyparowały. Taruki momentalnie pojawił się przed Varito chwytając go za twarz i wycierając nią podłogę wyrzucił na gruzy budynku, zaraz potem wyczuł jak Dakiro próbuje się zakraść do niego od tyłu i walnął go z łokcia w brzuch, powodując że nastolatek wypluł trochę krwi. Arika wytworzyła ostrze energi ze swojej dłoni rzucając się do ataku, Vera i Sayura wspomogły ją atakując swoimi technikami, nim dziewczyny doleciały do Boga Zniszczenia zostały odrzucone przez fale uderzeniową kilkanaście metrów do tyłu

"Nie zależnie od tego co zrobicie nikt nie jest w stanie mnie pokonać, jedyną osobą która kiedykolwiek mogłaby się ze mną zmierzyć był Ares, ale go już nie ma"

"Czy rzeczywiście nie ma sposobu by go pokonać?" powiedział Varito próbując wstać

"Zaraz, zaraz przecież możemy użyć jeszcze tej opcji"

[Wspomnienie]

Dakiro skończył swój trzy-letni trening u Sarona

"Zanim wyślę cię ja ziemię, chce ci coś przekazać" powiedział dając wisior

"Co to za wisor?"

"To nie jest zwyczajny wisior, to amulet Yin i Yang gdy dwie osoby założą go na siebie scalą się tworząc nowego wojownika, ich siła będzie zwiększona stukrotnie, pamiętaj używaj tego w ostateczności"

"Rozumiem"

[Koniec Wspomnienia]

"Hej Varito mam pomysł jak pokonać Tarukiego"

"Naprawdę jaki?"

"Załóż ten naszyjnik, jeśli to zrobisz scalimy się i dzięki temu uda nam się go pokonać"

"Mam się scalić z tobą?"

"To jedyne wyjście w innym wypadku ziemię czeka zagłada"

Varito przez moment zastanawiał się nad tym, w końcu podjął decyzję

"Dobra dawaj mi ten wisior"

Obaj założyli na sobie część amuletu po czym zaczęli lecieć do siebie zderzając się ze sobą tworząc jasne światło

"W porządku!"

Pogromca BogówWhere stories live. Discover now