#13

847 27 0
                                    

Pov.kacper
Pora iść do szkoły, julka śpi więc morze jej zrobię śniadanie, ale ona słodka, kacper o czym ty myślisz. Ale to akurat jest prawda julka jest piekną dziewczyną i coś do niej czuje ale nie ona uważa mnie za przyjaciela.

Pov.julka

Wstaje i nikogo nie ma w sypialni pewnie kacper coś robi do jedzenia chyba to naleśniki bo tak czuję.

W kuchni

K- dzień dobry misiu
J- misiu
K- przepraszam co ja gadam ale ze mnie  głupek.
(julka się zaczerwieniła)
J- nic nie szkodzi każdemu morze coś źle się powiedzieć nie martw się.
K- sorki ale zrobiłem śniadanie.
J- ale jestem głodna, dziękuję
K- proszę

Po śniadaniu

Pov. Julka

Ciekawe co Kacper miał na myśli że od mnie powiedział misiu? Ale fajnie by było jakby tak do mnie ciągle mówił fajnie by było, najbardziej mi się podoba dzień w szkole bo udajemy pare i kacper mnie przytula, powoli kacoer mi się bardziej podoba, ale ja wiem że z tego nic nie będzie ale fajnie by było mieć chłopak takiego jak Kacper.

J- dziękuję za śniadanie przepyszne było.
K- proszę bardzo ją idę się ubrać  do szkoły.
J- ja też

W samochodzie

J- kacper pamiętaj że w szkole musimy być parą.
K- pamięta haha
J- tylko przypominam haha

Pod szkołą

Idziemy z Julką za rękę i widzimy kolegów Kacpra.

K- eluwina
Kol1-siema stary kto to czy to nie czasami kostera z 1b.
K- tak to ona
Kol2- czemu wy się trzymajcie za ręce.
J- to ty nie wiesz że mam najwspanialszego chłopak na ziemi.
K- tak to moja dziewczyna.
Kol1- A sorki nie widziałem was żebyście niewiem buzi czy coś albo przytulas, widziałem tylko jak ciągle gadacie i tyle.
K- aha dobra spoko my idziemy pod klasę.
Kol2/1- Elo
J- siema chłopaki
K- Elo

Po szkole.

Pov. Kacper

Mam dla Julki prezent z tego powodu że dzisiaj jest piątek więc dzisiaj też wyjedziemy i w niedzielę wieczorem przyjedziemy.
Zabieram julke nad morze.
Myślę że jej się spodoba.

Szkolna miłość Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz