Szkolna miłość

#35

Kacper pisz do julki

K- hej kochanie jak tam spędzasz wieczór, bezemnie
J- a powiem ci że zapowiada się fajnie
K- czemu
J- bo byłam na basenie i spotkałam dziewczynę, i idę z nią na miasto trochę pochodzić
K- to super, baw się dobrze
J- a jak tam u Ciebie z tym maxem
K- pogadałem z nim i narazie jest spokój zobaczymy później bo morze jeszcze przyjdzie
J- aha dobra ja kończę bo będę szła na to spotkanie
K- miłej zabawy
J- dzięki i pa pa
K- pa pa kocham Cię
J- ja ciebie też

Na spotkaniu

J- hej
O- część to co idziemy
J- jasne, a gdzie
O- morze chodźmy się przejść na plażę za chwilę zachód słońca
J- okej

Na zachodzie  słońca

O- Julka
J- tak
O- chciałbym tobie coś powiedzieć
J- słucham
O- bo jak na tym basenie przeszedłem koło ciebie, to coś do ciebie poczułem, teraz wiem że to coś więcej niż przyjaźń, Julka ja się w tobie zakochałem,
J- kurde zatkało mnie to
O- wiem że tak od razu nie morzna się zakochać ale ja bym nie mógł tak długo czekać

I nagle Julka pocałowała oliwiera

O- Wow nieźle całujesz
J- dzięki
O- Julka teraz tak mega poważne, zostaniesz moją dziewczyną
J- jasne że tak

I znowu Julka z oliwierem na zachodzie słońca się całowali

To morze chodźmy do hotelu

J- ale mojego czy twojego
O- morzemy do mnie
J- to chodźmy

W hotelu

Julka z oliwierem, robili żeczy 18+

J- kocham Cię
O- ja ciebie też, a wiesz że jesteś moją pierwszą dziewczyną
J- serio, jak taki przystojny chłopak mógł nie mieć dziewczyny
O- tak jakoś wyszło, ale teraz mam
J- no masz, a ja mam teraz chłopaka

Koniec

Sorki że taki krótki
I trochę się teraz bedzie działo w następnych rozdziałach.