to ja tylko zareklamuję swojego wattpadowego instagrama bo ma on bardzo mało obserwujących a może gdyby miał więcej to zaczęłabym tam coś wstawiać
jakieś relatable do tego ff memy czy tiktoki
pytania
cokolwiek https://instagram.com/freddiemercuryspiano?igshid=e9u4hfx1mg6k•••
Leah poczuła się bardzo dobrze, kiedy wrócili do Hogwartu. Mimo, że tak naprawdę nic oprócz Toma jej tam bie trzymało, lubiła atmosferę tej szkoły.
Zresztą- jak mogła nie lubić, skoro jej życie było bardzo proste - znalazła miłość swojego życia, która na dodatek pomagała jej uzyskiwać dobre oceny. Żyć, nie umierać.
W sumie aż się dziwiła, że Tom jeszcze z nią wytrzymuje, bo momentami dla normalnego człowieka mogła się wydawać odrobinę nieznośna, więc co dopiero dla niego.
- Tom? - zaczepiała go od czasu do czasu na lekcjach, by go zdenerwować.
- Co chcesz? - odpowiadał, mimo że ta rozmowa zawsze wyglądała tak samo.
- Nic.
- To siedź cicho i nie przeszkadzaj mi w uczeniu się - wywrócił oczami.
Ona automatycznie zrobiła to samo i westchnęła. Później westchnęła jeszcze jakieś cztery razy.
- Co ci znowu jest? - zapytał zirytowany.
- Nudzi mi się - odparła, odwracając się do niego.
- To niech ci się nudzi ciszej - syknął.
Wywróciła oczami, choć później się uśmiechnęła. Postanowiła dać mu spokój na jedną lekcję, tym bardziej że była to ich ostatnia lekcja.
- To idziemy do ciebie? - powiedziała, kiedy już wychodzili z klasy.
- Możesz przebywać ze mną w tym samym pomieszczeniu, ale przysięgam, że nawet na ciebie nie spojrzę - odparł, wyrywając się, kiedy chciała go złapać za rękę.
- Dobrze - wyszczerzyła się.
Była jednocześnie zawiedziona i nie zdziwiona, kiedy po przyjściu do dormitorium Tom zaczął odrabiać prace domowe. Leah swoje robiła zwykle w noc przed ostatecznym terminem, więc nie miała co robić, kiedy on był zajęty.
- O czym jest ta książka? - zaczęła przeglądać jego rzeczy, bo zaczęło jej się nudzić.
- A umiesz czytać? - odparł, nawet na nią nie patrząc.
Leah tylko przewróciła oczami i westchnęła.
- Czy cały czas bym ci się podobała, jeśli miałabym niebieskie włosy? - podeszła do lustra, przeczesując je dłonią.
- Najbardziej byś mi się podobała siedem metrów pod ziemią - warknął ze złością, jednak chwilę później dodał - Ale pasowałyby ci do oczu.
- Ale wolisz czarne?
- Tak.
- W sumie ja chyba też.
Z powrotem usiadła na łóżku.
- Masz tu jakieś ciekawe rzeczy?
- Na Salazara, Leah, możesz znaleźć sobie zajęcie i dać mi spokój? - jęknął.
- Dam ci spokój, jeżeli mi powiesz, czym mam się zająć - oświadczyła.
- Czy ja jestem twoim... Czy ja mam obowiązek się tobą opiekować? - w końcu się do niej odwrócił.
Spojrzała na niego wyczekująco.
- To było pytanie retoryczne, Leah - powiedział, opierając łokcie na kolanach - Wiesz, co to...
CZYTASZ
ɪ 𝒃𝒍𝒂𝒄𝒌 𝒃𝒆𝒂𝒖𝒕𝒚 - 𝒕𝒐𝒎 𝒎𝒂𝒓𝒗𝒐𝒍𝒐 𝒓𝒊𝒅𝒅𝒍𝒆
Fanfiction' 𝘆𝗼𝘂 𝘀𝗮𝗶𝗱 𝗶𝗳 𝘆𝗼𝘂 𝗰𝗼𝘂𝗹𝗱 𝗵𝗮𝘃𝗲 𝘆𝗼𝘂𝗿 𝘄𝗮𝘆 𝘆𝗼𝘂 𝘄𝗼𝘂𝗹𝗱 𝗺𝗮𝗸𝗲 𝗮 𝗻𝗶𝗴𝗵𝘁𝘁𝗶𝗺𝗲 𝗮𝗹𝗹 𝘁𝗼𝗱𝗮𝘆 𝘀𝗼 𝗶𝘁 𝘄𝗼𝘂𝗹𝗱 𝘀𝘂𝗶𝘁 𝘁𝗵𝗲 𝗺𝗼𝗼𝗱 𝗼𝗳 𝘆𝗼𝘂𝗿 𝘀𝗼𝘂𝗹 '