Zobaczyłam Jungkooka prawie całego rozebranego a dlaczego prawie bo zakrywał go jedynie ręcznik na biodrach no trzeba przyznać że ma się czym pochwalić a do tego te mokre włosy teraz dopiero zdałam sobie sprawę że patrzę na jego ciało
- długo będziesz się tak jeszcze patrzeć - zapytał JK(Jungkook)a ja nadal się patrzyłam otwarłam buzie ale się nic nie odezwałam po prostu nie wiedziałam co powiedzieć a on się tylko uśmiechnął i zaczął iść w moją stronę - podoba ci się to co teraz widzisz ? - pokiwałam głową ale dopiero też się ogarnęłam
- Nie! - krzyknęłam - wogóle nie robi wrażenia - obróciłam się do niego tyłem aby się nie patrzeć no niego
- Na pewno ?- szepnął mi do ucha
- Na..Na pewno i nie podpytuj mnie bo nie przyszłam abyś mnie podpytywał - odpowiedziałam obracając się aby na niego popatrzeć ale nie sądziłam że będzie tak blisko więc odsunęłam się na krok
- to po co przyszłaś ?
- bo nie wiadomo co się z tobą dzieje nie schodzisz nie odzywasz się czy ty wogóle jesz ?- spytałam a on się tylko zaśmiał przybliżając się do mnie a ja się oddawałam
- martwiłaś się przecież teraz Jaeho jest z tobą to o niego powinnaś się martwić - w końcu dotknęłam placami ściany nie było drogi ucieczki bo Jungkook oparł swoje ręce o ścianę po bokach mojej głowy
- co on nie jest ze mną a ty nie powinieneś się tak zachowywać nawet jak jesteś zakochany - powiedziałam
- zauważyłaś to ?- spytał zaskoczony
- nawet głuchy i ślepy by to zauważył - odparłam ale nie spodziewałam się że w tym monecie Jungkook mnie pocałuje na początku byłam zaskoczona i nie oddawałam ale gdy jego ręce dotknął mojej buzi i pogłębił pocałunek nie mogłam już nic nie robić i oddałam po dłuższej chwili oderwaliśmy się od siebie
- wiedziałem że w końcu zauważysz
- o czym ty mówisz? właśnie zdradziłeś Natalie - powiedziałam zła na siebie i na niego
- co ? Nie ty chyba źle zrozumiałaś ja nie jestem z Natalinom - w tedy to ja się zdziwiłam
- jak to przecież cię widziałam z .....- przerwał mi
- tak wiem że widziałaś ale to nie tak Natalia ma już chłopaka i to z lepszej rangi niż ja - gdy to powiedział to w tedy zrozumiałam o co mu chodziło i strzeliłam buraka po czym pobiegłam z pokoju wbiegłam do swojego pokoju i wskoczyłam na łóżko nie to nie może być prawda nie może leżałam tak przez dłuższy czas wiedząc że BTS jutro z rana wyjeżdżają a co najgorsze właśnie uświadomiłam sobie że chyba jestem jakąś dziwką bo kto by nie pogłębił pocałunku to mu oddam dlaczego tak ze mną jest a na dodatek z każdym z mieszkańców tego domu miałem jakąś dwuznaczną sytuacje a to pocałunek a to przytulałam a to z nimi spałam w jednym łóżku . w końcu nie wytrzymałam i się popłakałam kim ja do kurwy nędzy jestem ja chce w końcu znać odpowiedzi na pytanie z kim powinnam być i cieszyć się życiem a nie. tak myśląc nawet nie wiem kiedy usnęłam
Od wyjazdu chłopaków minął już tydzień i za dwa dni mieli wrócić więc pomyślałam że jak wracają dopiero za dwa dni to zrobić domówkę napisałam do Hwasa i powiedziałam jej co chce zrobić wszystko poszło gładko Hwasa zadzwoniła po brata który też nam pomógł z swoimi kolegami zaprosiliśmy całą szkołę po czym poszliśmy się przebrać ja tak wyglądałam
a tak Hwasa
już wszystko było gotowe jak wyszliśmy z pokoju to było mnóstwo ludzi w kilkoma się przywitaliśmy a dalej uważaliśmy że nie ma potrzeby wszystko poszło genialnie dopóki nie zadzwonił telefon poszłam odebrać okazało się że to RM- hej śpisz ?
- nie nie śpię coś się stało ?
- coś ty taka zziajana ?
- ej pytaniem na pytanie się nie odpowiada
- to powierz dlaczego jesteś zmęczona
- no bo ćwiczyłam
- aha no ok a tak poza tym to będziemy za niedługo
- tak wiem pojutrze
- nie ! będziemy za 5 min - zmurowało mnie
- co ? jak to ?- wrzasnęłam ale w tedy coś nas rozłączyło szybko zeszłam na dół aby znaleźć Hwasa i jej o tym powiedzieć gdy ją znalazłam tańczyła z kimś wzięłam ją pod rękę i opowiedziałam o rozmowę
- co ? trzeba się szybko zbierać ale nie możemy tak skończyć imprezy
- dobra mam pomysł powiesz że przenosimy się do klubu bo zaczyna brakować alkoholu
- genialne dobra a ty tu ogarnij to papa- Hwasa szybko przekonałam wszystkich i wyszli a ja zaczęłam sprzątanie i w tedy się zorientowałam że ktoś wylał wino na ulubiony dywan Sugi i że ktoś ukradł wazon Jina no to powiem że z dywanem to przez przypadek z tęschnoty a że wazon się zbił w tym samym monecie i jeszcze nakrzyczę aby nie stawiali na widoku drogocennych rzeczy i tyle nagle usłyszałam że telefon dzwoni więc odebrałam i okazało się że to szpital a dokładnie pielęgniarka i w tedy dowiedziałam się najgorszej rzeczy w życiu
- nic nie dało się zrobić.....
CZYTASZ
Porwana przez BTS/POPRAWKI
RomanceLaura zostaje porwana przez siedmiu chłopakòw. Na początku dziewczyna nie wiem kim oni są, lecz szybko się o tym dowiaduje. Na wszelką cenę chce uciec od niewygodnych jej zdaniem chłopakòw. Lecz okazuje się to nie lada wyzwaniem. Czy uda się jej uci...