46.

487 19 3
                                    

_____ DZIEŃ WYSTĘPU ______
Otworzyłam oczy i poczułam czyjąś rękę na talii obróciłam się i to był błąd bo w tym momencie kiedy się obracałam musnęłam ustami, usta Jungkook. Szybko  odsunęłam się od niego spadając z łóżka robiąc przy tym hałas. A on jedynie uniósł jedynie delikatnie kąciki ust , nie wytrzymałam zagotowała się we mnie wstałam i skoczyłam na niego przywracając go na plecy  i siadając na nim okrakiem 

- Nie ładnie jest  wchodzić komuś do łóżka - on otwarł oczy uśmiechając się po czym położył dłonie na moich biodrach 

- Nie ładnie jest skakać po kim jak ktoś śpi - zrzuciłam jego ręce i chciałam wstać ale mi nie pozwolił łapiąc mnie w tali i kładąc plecami na materacu i wisząc nade mną 

- Mówisz  że nie ładnie po kimś skakać a sam to robisz - prychnęłam i chciałam go zepchnąć ale na to też mi nie pozwolił łapiąc za nadgarstki i trzymając nad głową - ej nie będziemy się tak bawić - próbowałam wyrwać nadgarstki ale okazało się silniejszy i w tedy zrozumiałam dlaczego chodził na siłownię 

- nie dasz rady nie siłuj się księżniczko - powiedział przybliżając głowę do mojej trzymając jedną ręką moje nadgarstki a drugą trzymając mój podbródek 

- ej to nie sprawiedliwe ważę od ciebie mniej i jestem od ciebie niższa jak mogę mieć szansę.  To nie fer! - oburzyłam się chcąc obrócić głowę ale mi to uniemożliwiał 

- jak wiem życie nie jest sprawiedliwe - przybliżył się jeszcze bardziej do mojej twarzy i gdy dzieliło nasze usta kilka milimetrów to do pokoju  wbiegł RM 

- ej wstawaj ju......- za ciął się patrząc na nas z otwartą buzią a Jungkook oddalił swoją twarz patrząc na RM gniewnie 

- Trochę prywatności a jak by była w bieliźnie - krzyknął wściekły Jungkook 

- To bym zakrył oczy i wyszedł - powiedział z  cwaniackim  uśmiechem  po czym jeszcze raz spojrzał na mnie - chodźcie  na śniadanie - po czym wyszedł a Jungkook chciał wrócić do swojej wcześniejszej czynności przybliżając się 

- dobra koniec dokończymy to kiedy indziej albo wogóle, a teraz zejdź że mnie - powiedziałam spokojnie patrząc się mu w oczy a on tylko pokiwał smutno głową i zeszedł że mnie wychodząc z pokoju. Wstałam z łóżka i poszłam w stronę łazienki wzięłam prysznic zrobiłam lekki makijaż i wybrałam stylizacje,

 Wstałam z łóżka i poszłam w stronę łazienki wzięłam prysznic zrobiłam lekki makijaż i wybrałam stylizacje,

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po czym wzięłam torebkę gdzie spakowałam telefon, ładowarkę i maseczkę po czym zeszłam do jadalni 

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Po czym wzięłam torebkę gdzie spakowałam telefon, ładowarkę i maseczkę po czym zeszłam do jadalni 

-Hej wszystkim - powiedziałam podchodząc do wszystkich i dając im buziaki ale oczywiście z Jungkook'iem musiało być inaczej ponieważ jak chciałam dać mu buziaka w policzek ten się przekręcił twarz w moją stronę przez co po pocałowałam go w usta, po czym szybko się odsunęłam widząc przy tym zdziwione miny chłopaków oprócz RM on nawet tym się nie przejął tylko dalej jadł więc ja też zajęłam swoje miejsce i zaczęłam jeść .
Po skończonym posiłku wzięłam torbę z pokoju i podeszłam do  drzwi wejściowych otwierając je  a w nich zobaczyłam Natalie 

- Hej coś się stało ? - zapytałam widząc Natalie uśmiechniętą jak zwykle czy ta dziewczyna nigdy nie jest smutna. Ale to dobrze jak ją się widzi od razu lepszy humor. 

- Hej nic tylko przyszłam cię zabrać do wytwórni na ostatnią próbę - pokiwałam tylko głową i wyszłam z domu kierując się z Natalią do jej samochodu, po czym ruszyliśmy do wytworni . Wszystko przebiegało sprawnie cała próba poszła genialnie i teraz zaczynaliśmy się szykować wszystko zależało od tego jak dziś  wypadniemy najpierw styliści zrobili nam makijaż a potem Natalia podała nam stroje w które się ubraliśmy a na koniec włosy

 Wszystko przebiegało sprawnie cała próba poszła genialnie i teraz zaczynaliśmy się szykować wszystko zależało od tego jak dziś  wypadniemy najpierw styliści zrobili nam makijaż a potem Natalia podała nam stroje w które się ubraliśmy a na koniec w...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

( Jak coś to taki makijaż i włosy )

Wszystko było dopięte na ostatni guzik teraz tylko było się pokazać z jak najlepszej strony

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wszystko było dopięte na ostatni guzik teraz tylko było się pokazać z jak najlepszej strony .
Gala się zaczęła a czas dłużył w nieskończoność w końcu przyszedł czas na mnie i Jaeho przed wyjściem na scenę przytuliliśmy się
- wszystko będzie dobrze - powiedział Jaeho ściskając jeszcze bardzie po czym puszczając. Poszliśmy na scenę i się zaczęło wszystko szło do dobrze  do puki nie przyszedł mi do głowy pomysł dlatego też popatrzyłam się na Jaeho a on już wiedział co chce zrobić bo tylko się uśmiechnął, ustawiając się aby zrobić

I się udało usłyszeliśmy oklaski i krzyki lecz końcówki się nie spodziewałam ponieważ Jaeho przybliżył się do mnie łapiąc jedną ręką w tali a drugą chwytając za moją nogę pod kolanem  i ją unosząc byłam zaskoczona ale nie pozwoliłam po sobie poznać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I się udało usłyszeliśmy oklaski i krzyki lecz końcówki się nie spodziewałam ponieważ Jaeho przybliżył się do mnie łapiąc jedną ręką w tali a drugą chwytając za moją nogę pod kolanem  i ją unosząc byłam zaskoczona ale nie pozwoliłam po sobie poznać. Gdy już mieliśmy schodzić zobaczyła Jungkook był  cały wściekły co było widocznym gołym okiem koło niego po prawej stronie siedział Jimin i próbował wrócić uwagę Jungkook'a aby tylko nie patrzył się na scenę ale nic z tego zeszliśmy od razy kierując się na miejsce właśnie przechodziliśmy koło BTS kiedy Jungkook złapał mnie za nadgarstek ciągnąć na dół po czym wyszeptał mi do ucha 

- w domu czeka cię kara - nie zważając na jego słowa wyrwałam rękę i poszłam usiąść koło Jaeho który od razu było widać że jest szczęśliwy .

- nie wiedziałam że tak bardzo będziesz się cieszył - powiedziałam kładąc rękę na swoim kolanie 

- i to jeszcze jak za to po tobie spływa jak po kaczce, wprost jak byś była w tej branży od zawsze - spojrzał się na mnie a ja na niego 

- bo mieszkam z.....- nie dokończyłam bo poczułam czyjąś rękę na udzie i kiedy obróciłam głowę aby spojrzeć kto to jest i mnie  zamordowało .......  

CDN.

Porwana przez BTS/POPRAWKIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz