34.

548 20 4
                                    

- co wy tu robicie ? - powiedziałam wściekła - nie macie swojego życia - wszyscy na mnie patrzyli okazało się prawdą że samochód który widziałam to samochód J-Hope ale przyjechał jeszcze V i Jimin i co ja teraz mam im powiedzieć że widziałam jak Jungkook przytula się z Natalią poczułam zazdrość i pocałowałam chłopaka w którym mam być w duecie bo pewnie Jungkook wszystko już im powiedział 

- martwiliśmy się o ciebie - powiedział Jimin 

- nie przyszłaś na noc do domu myśleliśmy że coś ci się stało - powiedział V 

- a Jungkook się wogóle do nikogo nie odzywa - dokończył J- Hope a mnie olśniło więc oni o niczym jeszcze nie wiedza 

- a jak mnie znaleźliście ?

- namierzyliśmy twój telefon bo był włączony - powiedział  V

- to się już więcej nie powtórzy na następny raz ten telefon zostawię w parku - powiedziałam z sarkazmem 

- dobra a teraz idziemy bo Natalii  już na ciebie w domu czeka -  powiedział Jimin 

- ja nigdzie nie idę zostaje tutaj z Hwasa 

- właśnie jak nie chce z wami iść to niech zostanie za parę dni wróci do domu a na razie będzie u mnie - powiedziała Hwasa - bracie nie przeszkadza ci to prawda ?

- nie nawet z nią spać mogę - uśmiechnął się do mnie chytrze a Hwasa na niego krzyknęła - oj no dobra żartowałem nic się jej nie stanie dopóki sama nie poprosi

- nie poproszę a teraz gdy już sobie to wyjaśniliśmy to możecie iść kiedyś za jakiś czas wrócę - powiedział paprząc na chłopaków 

- oj nie już nie ma zamiaru się z nią kłócić  - powiedział V po czym podszedł do mnie i przerzucił mnie przez ramie a ja się poczułam jak worek ziemniaków 

- EJ PUŚĆ MNIE !- krzyczałam ale on sobie nic z tego nie robił w pewnej chwili pouczyłam jak stajemy  a ktoś przystawia mi szmatkę do ust 

- dobranoc kochanie - oczywiści poznałam głos to J-Hope  po czym urwał mi się  film 



obudziłam się już w łóżku ale nie mogłam ruszyć rękami ani nogami więc otworzyłam oczy i zobaczyłam że te pajace mnie przywiązali do łóżka jak ich dorwę po jakiś 10 min gdy szarpałam się ze sznurkami aż mi krew szła z nadgarstków do pokoju wyszedł Jin 

- o już nie  spisz jak się czujesz ?

- a jak mam się czuć jestem przywiązana do łóżka 

- rozumień ale nie o to ch.....- przerwał bo zobaczył moje nadgarstki i od razu wyszedł z pokoju po czym usłyszałam głosy i do pokoju weszli wszyscy wrzeszcząc na Suge że dlaczego tak mocno mnie przywiązał i że mogło mi się coś stać w końcu to nie była jego wina więc musiałam zareagować 

- cisza to nie jego wina bo to ja się ciągnęłam bo uwiązaliście mnie jak psa ... a nie przecież pies V nigdy nie był wiązany to znaczy że jestem traktowana gorzej niż pies .. dzięki chłopaki  - krzyknęłam do nich 

- dobra odwiążemy cię bo już trochę późno  ?- powiedział RM - ale idziesz od razu spać - zaczął mnie odwiązywać 

- przecież przed chwilą spałam 

- ale już jest późno a i mogłabyś powiedzieć tej Natalii aby talk często tu nie przychodziła a nie za bardzo lubię gości - powiedział RM - w szczególności jak się wypytuje o ciebie 

- no i co z tego ma prawo tu przechodzić - powiedziałam zła w tym monecie poczułam jak ktoś mnie do siebie  przysuwa po czym spojrzałam to był Suga  

-  idzi spać nie gadaj tyle - powiedział a ja się już nic nie odezwałam tylko udawałam obrażona a chłopaki wyszli , zaczynało mnie to wkurzać bo wogóle na to nie reagował tylko spał więc pomyślałam że zrobię mu na złość i zaczęłam się wierci ale miało to tragiczne skutki to nie spodziewałam się że skończy to się tak że......

Porwana przez BTS/POPRAWKIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz