40.

562 20 2
                                    

jakiś wysoki chłopak z przerażeniem wyrytym na twarzy

- Jezu dzięki bogu wszystko dobrze - zapytał się trzymając moją głowę w rękach i oglądając z każdej strony jak by chciał ocenić ile mam skód

- nie powinien pan tu na razie wchodzić - powiedział lekarz kierując to do chłopaka a pielęgniarka zaczęła go wyganiać nic się nie odezwał ale zauważyłam jeszcze że w progu stoją jeszcze kilku chłopaków nie za bardzo wiedziałam o co chodzi i kim oni są a nawet przez myśl mi przeszło że to może jakaś rodzina ale z rozmyśleni wyrwał mnie lekarzy

- wracając nie pamiętasz swojego imienia ? a wierz przynajmniej kto to był ?

- niestety ale nie a pan wie ?- zapytałam z nadzieją że dostane informacje

- wiem ale nie wiem kim są dla pani ale za raz się dowiem a teraz powiedz z skąd jesteś albo co pamiętasz ?

- szczerze to tylko że mam kuzynkę o imieniu Nina i chłopaka .....Mikołaja ... albo on miał Wooyoung ... nie chyba ... nie wiem

- ok a coś jeszcze ? -dalej się dopytywał a mi się nie chciało zwierzać

- może to że wypadek światła ... lotnisko

- lotnisko ? - zapytał zadziwiony

- tak a i jeszcze Zuzę moja koleżankę jest tu ?

- nie a wracając dalej do lotniska  ?

- byłam sama w samolocie  tyle pamiętam

- Oki widzę że pamiętasz tylko ważne dla ciebie osoby i miejsca w których przebywałaś

- no tak i co dalej - chciałabym jeszcze my powiedzieć że pamiętam jakiś dom i ludzi którzy tam byli ale to akurat przez mgłę .

- na razie nic idź spać chyba że wolisz spotkać się z BTS

- kim ? - zmarszczyłam brwi

- nie ważne ale czuje że jak z nimi porozmawiasz to może pamięć ci wróci bo jak na razie stwierdzam że to amnezja

- ok a kiedy wyjdę z tego szpitala?

- za 4 dni jeśli badania wyjdą w porządku - nic nie powiedział więcej bo wyszedł a do pokoju weszli chłopacy

- dziewczyno nie rób tak więcej bo na zawał zejdziemy  - powiedział pierwszy chłopak

- dobra cicho co ci jest? dlaczego tu trafiłaś? co się stało ? - zapytał ten sam chłopak którego wypraszała pielęgniarka

- to może teraz ja kim jesteście ?- zapytałam a oni się zdziwili

- co ? no nie mów że nie pamiętasz ?

- jak bym pamiętała to bym nie pytała - odpowiedziałam oschle

- może i straciłaś pamięć ale charakterek ci został a poza tym jestem V - popatrzyłam się na drugiego chłopaka

- J-Hope - na trzeciego

- Jimin - i na czwartego

- Jin

- ok a ja jak się nazywam ?- było cały czas widać że są zaskoczeni

- (T.I) - powiedział Jimin

jeszcze chwile porozmawialiśmy po czym zachciało mi się spać więc chłopaki wyszli ale co najważniejsze powiedzieli mi o domu o przyjaciółce Hwasa ale nic o Ninie i Zuzie ani reszcie których pamiętałam ale to nic jutro się dopytam po czym usnęłam

lecz co najgorsze śnił mi się sen że jakaś kobieta miała z 35 lat mnie biła a ja płakałam błagając ją aby już tego nie robiła bo się poprawię i nigdy już nie popełnię błędu choć nie wiem dlaczego to mówiłam i co zrobiłam . Potem wzszedł jakiś mężczyzna ok. 38 lat i widział co się dzieje nie zareagował tylko wziął szklane wody i pił przyglądając mi się jak mnie biła. chciałam wstać ale mnie coś powstrzymywało ale w końcu się obudziłam i zobaczyłam że jakiś chłopak mnie trzyma .......




Porwana przez BTS/POPRAWKIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz