5/5 koniec maratonu
- w takim razie zapraszam jak chcesz pogadać z chęcią wysłucham - uśmiechnął się pokazując ręką drzwi do jego pokoju, nie czekając dłużej weszłam, a on zaraz za mną usiadłam za łóżku
- no to co mi powierz bo na pewno Jungkook ci coś mówił to może powiesz mi a ja już dalej załatwię - Suga się uśmiechnął a ja go nie rozumiałam podszedł złapał za ramiona i podniósł do tak abym stała
- to ty musisz z nim porozmawiać ja nic ci nie powiem do puki ty tego się nie dowiesz - no tym to mnie wnerwił
- no to o czym mam z tobą rozmawiać jak nie chcesz mi o niczym powiedzieć -przekręcił mnie na miejsce gdzie stał a on sam usiadł na łóżku - ej ja tam siedziałam - powiedział wskazując łóżko
- no widzisz ale to mój pokój więc ja decyduje gdzie siedzę, a gdzie ty - zaśmiałam się po czym szturchnęłam go w ramie siadając obok
- nie no powiedz mi coś pliss- Suga się trocha zamyślił zaprząc przed siebie
- posłuchaj nic ci nie powiem..... - przerwałam mu a on się na mnie spojrzał
- dlaczego ? no to w takim razie powiedz mi chociaż co on tak naprawdę chce przez to osiągnąć ?
- ale przez co? - spytał się zdziwiony
- przez to co robi
- ale co on robi jak chcesz ze mną rozmawiać to chociaż jakoś sensownie , a nie - wypuściłam głośno powietrze
- co Jungkook chce osiągnąć przez tą kontrole cały czas na nade mną ?- Suga się uśmiechnął po czym położył na łóżko
- On cię Kocha a przynajmniej tak ja to zauważyłem, nie wiem czy pamiętasz ale w tedy co nie wychodził z pokoiku to prze ciebie ponieważ go zraniłaś - w tedy sobie przypomniałam tamtą chwile gdy był blisko z Natalią ja po prostu chciałam aby on z nią był a nie sobie mną głowę zawracał, chciałam abym ja też była szczęśliwa , albo nie ja chciałam....... jezu ja nie wiem co chciałam po prostu chyba odegrać
- ale ja nie chciałam myślałam że on z N....- przerwał mi
- Z Natalią tak on ją lubi ale niestety nie można łączyć pracy życiem osobistym więc i tak każdy czeka aż w końcu kogoś z nas wybierzesz - w tedy otwarłam szeroko oczy
- no nie mnie chyba coś przejechało poczekaj musze dojść do siebie jak to czekaliście aż kogoś wybiorę ?- poparzyłam się na niego przybliżając aby mi powiedział ale on zamilkł więc zaczęłam go łaskotać ale nie był gorszy bo on też zaczął mnie łaskotać skończyło się na tym że położyliśmy się na łóżku głośno oddychając , a ja nie miałam już nawet sił aby iść do swojego pokoju dlatego tam usnęłam .
Rano obudził mnie budzik Sugi spojrzałam na miejsce obok ale nikogo nie było więc poszłam do swojego pokoju się wyszykować bo za godzinę jest zakończenie roku szkolnego i wakacje ubrałam się
umalowałam, a na koniec uczesała
po czym szybko zeszłam do salonu ale nawet nie dane mi było zjeść ponieważ Jungkook złapał mnie za nadgarstek i poprowadził w stronę drzwi , wyszliśmy a drzwi tylko za nami trzasnęły. podeszliśmy w stronę samochodu gdzie Jungkook mnie oparł a sam stanął naprzeciw mnie trzymając ręce na masce samochodu
- no to możemy porozmawiać w końcu czy zamierzasz dawać mi tą kare całe życie - powiedział nadal wściekle popatrzyła się na niego i widziałam zmęczenie na niego twarzy widać że źle spał. Trochę się tym zmartwiłam bo nie chciałam aby nie mógł prze ze mnie spać .
- Możemy dużo rzeczy robić tylko chce abyś stosował się do takich samych zasad jakie mi dajesz - on się uśmiechnął , a ja nie wytrzymałam.........
CZYTASZ
Porwana przez BTS/POPRAWKI
RomanceLaura zostaje porwana przez siedmiu chłopakòw. Na początku dziewczyna nie wiem kim oni są, lecz szybko się o tym dowiaduje. Na wszelką cenę chce uciec od niewygodnych jej zdaniem chłopakòw. Lecz okazuje się to nie lada wyzwaniem. Czy uda się jej uci...