I go pocałowałam pocałunek był namiętny i długi jego ręce błądziły po moim ciele, a mnie aż dreszcze przeszły ale niestety przypomniało mi się że spóźnimy się na zakończeni roku szkolnego więc się od niego oderwałam
- ej co jest ? - zapytał łagodnie opierając czoło o moje
- Spóźnimy się na zakończenie roku
- to trudno - chciał mnie znowu pocałować ale mu nie pozwoliłam
- nie teraz bo się spóźnimy a teraz wsiadaj - powiedziałam poważnie patrząc się w jego oczy
- nie czuje w tym zachęty - mówiąc to uśmiechnął się cwaniacko
- a jak cię kopnę tak jak wczoraj to poczujesz nie tylko zachętę ale .....- nie pozwolił mi dokończyć ponieważ dał mi szybkiego buziaka i otworzył drzwi abym wsiadła, oczywiście że to zrobiłam po czym on szybko wsiadł i pojechaliśmy do szkoły. Oczywiście większe tłumy niż zwykle bo wszystko na tą samą godzinę. Wyszliśmy z samochodu i zaczęłam się rozglądać za Hwasa ale nie mogłam jej znaleźć w pewnym momencie poczułam że ktoś mnie łapie za rękę spojrzałam się i to był Jungkook chciałam wyrwać rękę ale tak mnie mocno złapał że nie dałam rady więc się zatrzymałam
- Jungkook przestań wszyscy się patrzą - powiedziałam cicho a on się jeszcze szczerzej uśmiechnął
- to niech się patrzą zazdroszczą i tyle a teraz choć - pociągnął mnie za sobą, przeszliśmy prawie całą szkołę aby dotrzeć do apelu oczywiście wszyscy z ostatnich kasy musieli wygłosić przemowę, i nadszedł czas na Jungkook'a wstał dumny zapiło guzik marynarki i ruszył do przodu oczywiście wszystko idealnie, nawet w trakcie przeniesienia włos mu się na głowie nie ruszył. Po wygłoszeniu zeszedł do mnie z świadectwem ukończenia szkoły zazdrościłam mu bo kto będzie mnie teraz do szkoły woził i kto będzie mnie bronił przed złem, położył rękę ma mojej tali a ja się na niego spojrzałam, a on na mnie z tym prześlicznym uśmiechem
- co się tak na mnie patrzysz, uważaj bo się jeszcze zakochasz. - na jego słowa tylko przekręciłem głowę na wprost udając że ignorowałam jego słowa .
Na szczęście apel szybko się skończył i mogliśmy iść do domu a przynajmniej ja tak chciałam weszliśmy do samochodu i oczywiście od razy ruszyliśmy w trakcie drogi zorientowałam się że nie jedziemy do domu tylko w przeciwną stronę
- gdzie ty mnie wywozisz ? - zapytałam patrząc na niego a on położył swoją rękę na moim kolanie chciałam ją zepchnąć ale niestety zawsze wracała na swoje miejsce
- chcę abyś zrozumiała co od ciebie chce - powiedział i ścisnął moje udo
- podsłuchiwałeś moją wczorajszą rozmów ze Sugą ! - krzyknęłam ponieważ nie lubię jak ktoś podsłuchuje moje pozywanie rozmowy
- tak podsłuchiwałem ale nie masz co się martwić przecież cię nie zabije - zasiniałam się razem z nim ale po chwili spoważniałam
- no to w tak razie mnie wywozisz do jakiegoś lasu - teraz jego ręka znalazła się na mojej ręce chwycił ją i przybliżył do swoich ust po czym pocałował
- chcę ci coś pokazać - wyrwałam rękę
- pewnie jakiś dół aby mnie tam zakopać za to co wczoraj zrobiłam to taka zemsta - on się zaśmiał chwytając moją rękę jeszcze raz
- tak chce cię zakopać w lesie - samochód się zatrzymał a ja zobaczyłam domek w środku lasu był przepiękny ale nadal nie wiedziała o co mu chodzi .
Wyszliśmy z samochodu i zaczęliśmy się kierować w stronę domu oczywiście jego ręka spoczywała na mojej tali ale się nic nie odezwałam. Weszliśmy do domku a mi dech odjęło było to tak pięknie domek był cały z drewna i pachniało taką świeżością wprost jak nigdy a już na pewno jego w Seulu.
- podoba ci się ? - zapytał stojąc za mną i depcząc mi do ucha
- tak jest pięknie - wziął mnie za rękę i zaczął powadzić stronę schodów weszliśmy po nich a tam 3 drzwi weszliśmy do drzwi po środku i ukazała się sypialnia
- odśwież się w szafie masz sukienkę załóż ją i zejdzie na dół obsługę łazienki już sama powinnaś ,dać rade chyba że chcesz abym ci pomógł - uśmiechnęłam się ale nadal nie widziałam o co chodzi ale postanowiła poczekać jak już i tak długo czekam to te 30 min mnie nie zbawi
- jakoś sobie poradzę sobie - Jungkook wyszedł a ja się poszłam myć po czym u dałam sukienkę
I zeszłam do salonu ale tam co zastałam mnie zamurowało ......
CZYTASZ
Porwana przez BTS/POPRAWKI
RomanceLaura zostaje porwana przez siedmiu chłopakòw. Na początku dziewczyna nie wiem kim oni są, lecz szybko się o tym dowiaduje. Na wszelką cenę chce uciec od niewygodnych jej zdaniem chłopakòw. Lecz okazuje się to nie lada wyzwaniem. Czy uda się jej uci...