45

455 43 33
                                    

Dochodziła 13. Z tego co słyszałem one mają jechać na lotnisko o 17. Koutarou ma jechać z służbą je odwieźć. Jeśli chodzi o niego... Nie widzieliśmy się jeszcze

Może dlatego że się ukrywam w pokoju jak tylko mogę. To by było niezręczne spojrzeć mu teraz w oczy jak gdyby nigdy nic. Kenma poszedł grać z Shoyo

Nagle po moim pokoju rozległo sie pukanie

Nie nie nie błagam niech to nie będzie Bokuto

Nie odpowiedziałem a mimo to drzwi się otworzyły

Westchnąłem widząc w nich Mary
Cholera jak dobrze że to nie on

-Akaashi! Czemu się nie odzywasz!- pisnęła wchodząc do pokoju
-Sorki- zmieniłem pozycje na siedzącą

Dziewczyna podeszła do mnie

-Coś się stało?- zapytałem lekko zaniepokojony
-Nie, nic- nachyliła się nade mną klęcząc na łóżku

-Emm c-co ty robisz?- cofnąłem się zmieszany
-Oi no weź nie bądź taki niedostępny. Seks ci dobrze zrobi- popchnęła mnie siadając na moich biodrach

-Proszę zejdź ze mnie- próbowałem ją zepchnąć
-Nie chcesz tego?- zdjęła szybko swoją ,koszulkę, a raczej kawałek materiału który prawie wszystko odsłaniał

-Nie! Nie chce! Ubierz się!- zakryłem oczy rękoma nie chcąc patrzeć na półnagą dziewczynę

-Nie bądź taki wstydliwy. Jesteś prawiczkiem?- szarpnęła moje ręce przyszpilając je do łóżka
-Nie nie jestem. A teraz proszę cie. Zejdź ze mnie- mimo wszystko zamknąłem oczy

Czemu jestem w takiej sytuacji?! Jestem do cholery o wiele silniejszy niż ona!

-Zaraz zmienisz zdanie- zanim zdążyłem zareagować jej ręka znalazła sie w moich bokserkach
-Mmm widzę że duży- przejechała nią po całej mojej długości

-Nie! Zostaw!- wyrwałem rękę z jej uścisku i wyszarpałem ją z mojej bielizny -proszę puść mnie. Nie chce ci zrobić krzywdy- zacząłem lekko pchać jej biodra jednak ta dalej nie schodziła

-Zmienisz zdanie meowie ci- pisnęła całując mnie

-Zostaw!- dalej próbowałem jej sie wyrwać

-Kurwa przestaniesz molestować wszystkich dookoła zdesperowana szmato?- usłyszałem głos mojego wybawcy

Moje oczy się zeszkliły. Japierdole

-Sunuś!- zeszła ze mnie

Przerażony usiadłem w kącie łóżka

-Podoba ci się to?- stanęła przed nim dalej półnaga

-Nie. Nie podoba- zamachnął się

Tym razem nic go nie powstrzymało. Po pokoju rozległ się dźwięk uderzenia

-Ała! Sunuś no nie bądź taki!- pisnęła łapiąc się za obolały policzek

-Naprawdę jesteś ohydna- przeleciał po niej zniesmaczonym wzrokiem
-Ubieraj się zanim się pożygam- podszedł do mnie

-Osamu kazał mi ci przekazać że Atsumu dzisiaj wychodzi ze szpitala. Poza tym przyszedłem zobaczyć jak się czujesz po wczoraj- stanął nade mną

-W porzą...- Oczywiście Mary musiała mi przerwać

-Atsumu?! To ten bliźniak?! Czekałam na to! Trójkąt z bliźniakami to coś czego zawsze chciałam. Osamu jest taki małodostępny! Mam nadzieje że jego bliźniak go rozrusza!- pisnęła zachwycona

To the last breath   BOKUAKAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz