-Wiktor? Wiktor słyszysz mnie? Wiktor! - rozpłakała się
-Pani doktor on traci dużo krwi trzeba go zabrać natychmiast do szpitala - oznajmił Piotr
-Wiktor ty musisz przeżyć, poprostu musisz
W tym momencie weszła Monika
-Jezu Wiktor! Jak ty mogłaś pozwolić, żeby do niego strzelili?! - krzyczała Monika
-Jak przyjechaliśmy to już tam leżał! A ty się zajmij tymi tam - wskazała na bandytów.
A od mojego męża się odczep, a teraz muszę z nim pojechać do szpitala - poszła do niego-Pani doktor zabieramy go? - spytała Martyna
-Tak! Szybko do karetki!
-Zaczekajcie! Ja jadę z Wiktorem, a ty jedziesz z tym postrzelonym - rozkazała Monika
-Słucham?! To chyba powinno być na odwrót, a poza tym ja tu byłam pierwsza więc według procedur ja tu teraz żądzę
-Według procedur lekarze się słuchają policji i nie utrudniają, więc ja jadę z Wiktorem, a ty z tym postrzelonym. Piotrek, Nowy jedziemy - rozkazała Monika
-Pani doktor? - spytał Nowy
-Jedzcie on nie ma dużo czasu
Monika pojechała wraz z Wiktorem do szpitala, a Anna z postrzelonym, nagle przestępca się zerwał i zaczął grozić Annie i ratownika bronią. Tymczasem Wiktorowi zaczęło spadać ciśnienie krwi.
-Cholera! Wiktorowi ciśnienie spadło! - zauważył Nowy
-Cholera, gdyby była tu Anka to miał by jeszcze jakieś szanse - powiedział Piotr
-Jeżeli to pomoże to ja mam taką samą grupę krwi co Wiktor - powiedziała Monika
-Super! To podłączymy cię i oddasz trochę krwi Wiktorowi - powiedział z entuzjazmem Gabriel
TYMCZASEM W KARETCE ANNY
-Czego chcesz? Co ci to da?
-Pozbęde się was i ucieknę - odpowiedział napastnik
-Nie! Ich zostaw w spokoju, a ze mną możesz robić co chcesz
-A to niby dlaczego mam ich zostawić? - pyta napastnik
-Martyna ma dziecko, męża, rodzinę, przyjaciół, a Kuba jest synem wojewody. Ja nie mam dzieci, męża też już nie, więc rób ze mną co chcesz - zwróciła się do napastnika
-No to skoro tak. Stawaj! Stawaj mówię!
-No już staje - mówi Kuba
-Chodz! No chodz wychodzimy!
-Już idę - odpowiada Anna
Napastnik wraz z Anną znikną w lesie, Kuba objaśnił sytuację przez radio Adamowi i 10 minut później wraz z policją zaczęli szukać Anny.
***********
Kolejny rozdział 🙂🙂🙂
![](https://img.wattpad.com/cover/293398972-288-k456569.jpg)
CZYTASZ
Anna i Wiktor na sygnale
RomantizmTo moja wymyślona historia. Piszę jak moim zdaniem potoczy się dalej historia co dotychczas jest w serialu