62. Ucieczka

139 7 6
                                    


Następnego dnia Wiktor przyszedł do bazy i zastał tam wszystkich oprócz Anny
-Gdzie jest Anka?
-Odeszła - powiedziała Martyna
-Nie rozumiem
-Napisała list i zostawiła na stole
-Jaki list - podali mu

TREŚĆ LISTU
Cześć kochani,
Muszę wyjechać, nie wiem na jak długo i czy kiedykolwiek wrócę. Chce was przeprosić, że znowu uciekam, ale już tak dalej nie mogę. Mam za duże poczucie winy za te postrzelenia, za Potockiego, za to że zaprzątaliście sobie głowę moimi problemami z Wiktorem. Nie wytrzymuje już tych wiecznych kłótni z Wiktorem. Przepraszam was
Anna

KONIEC LISTU

-Znowu uciekła - powiedział zszokowany Wiktor
-Znowu nas zostawia - powiedziała Martyna płacząc, a Piotr ją przytulił
-Cholera jasna! - krzyknął Wiktor

Minęły 3 miesiące od ucieczki Anny. Wszystkimi to mocno wstrząsnęło. Na samym początku wszyscy chcieli ją odnaleźć, ale jak dowiedzieli się, że wyjechała do Stanów zjednoczonych przestali jej szukać.

Minął rok od ucieczki Anny, Wiktor dalej nie może się pozbierać. Zaczęło się wokół niego kręcić pełno kobiet, lecz on je wszystkie odrzucał i dalej tęsknił za Anną

**********************""
Takie krótkie

Anna i Wiktor na sygnaleOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz