45. Gość

278 16 3
                                    

Będąc pod domem zauważyła, że Marta stoi przed drzwiami, postanowiła wpuścić ją do środka.


-Rozgość się. Chcesz kawy, herbaty?

-Poproszę wodę - odpowiedziała Marta

-Dobrze to zaraz ci przyniosę - Anna poszła do kuchni po szklankę wody dla siostry. W tym czasie Marta rozglądała się po salonie. Jej uwagę przykuła ramka ze zdjęciem Anny i Wiktora z ich ślubu, a obok zdjęcie jak się całują.

-Co robisz?

-Ładnie wyglądacie na tych zdjęciach. Pewnie to był najwspanialszy dzień w twoim życiu - powiedziała Marta

-Tak był - Anna się rozmażyła wspominając czasy jak się tyle nie kłuciła z Wiktorem

-Szczęściara z ciebie. Pasujecie do siebie - rzekła Marta

-A ty dobrze się na pewno czujesz? Może trzeba cię zabrać na TK głowy?

-Tak dobrze się czuje. Anka ja cię chciałam przeprosić za te moje głupie zagrywki. Przepraszam - Marta przytuliła się do Anny

-Marta naprawdę nic się nie stało, nie musisz mnie przepraszać

-Muszę! Naprawdę bardzo cię przepraszam

-Dobrze przeprosiny przyjęte

-Zrozumiałam, że to było złe przepraszam

-No lepiej późno niż wcale

-Wiesz co ja już będę się zbierać, bo zaraz pewnie Wiktor wruci i pewnie będziecie chcieli trochę pobyć sami. Także idę pa - powiedziała Marta

-Pa

************

Co będzie dalej?

Po co Marta przyszła do Anny?
Tego się dowiecie w następnych rozdziałach 🙂🙂🙂

Anna i Wiktor na sygnaleOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz