Jungkook poszedł do pracy a ja wreszcie spokojnie mogłem pracować. Myślałem że będzie lepiej gdy nie będzie mi przeszkadzał, ale jego brak nie pozwalał mi się skupić
Myślałem jak się czuje w nowej pracy, czy mu się podoba, czy to dobrze że tak na niego naciskałem, czy poznał fajnych ludzi... Nie wytrzymałem i napisałem do niego ale nie odpisał
Nie mając wyjścia wróciłem do pracy. Czułem że tego dnia poszło mi naprawdę źle. Coś tam zrobiłem ale było tego mało a jakość mojej pracy... No cóż...
Zrezygnowałem w końcu i położyłem się na łóżku patrząc w sufit. Martwiłem się, miałem zły humor przez te pracę i byłem strasznie niewyspany. Może przez to soju lub przez dużo myśli, spałem bardzo płytko wybudzając się co trochę a później mając problem z zaśnięciem
Oczy zaczęły mi się zamykać i widziałem coraz mniejszą część sufitu, aż... Nie zdążyłem ich zamknąć. Usłyszałem Jeona, a dokładniej jego myśli. Skupiłem się na tym
Było to dziwne, bardzo mocne i... Głośne. Czułem ogromną jego ekscytacje, a myśli biegały między jakimiś nieznanymi mi osobami, starą pracą i mną. Pierwszy raz słyszałem jego myśli o mnie od tak dawna... Czyżby przestał mnie blokować?
Otworzył drzwi i myślał już tylko o mnie. Nie łatwo było mi się skupić na tym, choć myśli były bardzo wyraźne to uczucia nie. Zawsze z nimi miałem problem... Myślał o tym czy jestem w domu, czy powinienem iść przeszkadzać mi w pracy, czy nie będe zły jeśli przyjdzie i... Że chcę przyjść. Czuł coś znów mocniej ale nie wiedziałem co
-Tae?- Wybił mnie z transu i cały podskoczyłem przestraszony- Przepraszam. Wszystko okey?
-Tak, po prostu się nie wyspałem
-Okey to nie przeszkadzam- Wymusił uśmiech udając że nie jest mu żal że nie może mi opowiedzieć
-Ej gdzie. Chodź tu i masz mi wszystko opowiedzieć- Podniosłem się siadając a on uśmiechnął się podchodząc i siadając koło mnie- Nie odpisałeś
-Odpisałem
Sprawdziłem telefon i zobaczyłem powiadomienie. Uśmiechnąłem się czytając je
,,Jest cudownie. Nie wiem jak ci dziękować że mnie namówiłeś"
-Nie wiesz jak się cieszę- Przytuliłem go ciesząc się jego szczęściem- Bałem się że ci się nie spodoba
-Urocze że się martwiłeś- Uśmiechnął się a to dziwne uczucie uderzyło we mnie mocniej
-Ta wiem jestem bardzo uroczy- Odparłem zastanawiając się o co chodzi
Mężczyzna poszedł do siebie. Słyszałem jeszcze że bierze prysznic. Szum wody znów wyciszył mnie i położyłem się widząc że była dopiero 20. Wcześnie, ale jutro wstane o 5 i wezme się za pracę. Szybciej wtedy skończę i bede mógł zacząć się pakować na te kilka dni u rodziców
Jungkook już wiedział że pojadę i nie miał do tego problemu. Czułem że mu smutno przez to ale to tylko kilka dni. Pewnie też na ręke mu będzie mieć kilka dni pusty dom. Wiedziałem że spotyka się z ludźmi, może zaprosi jakąś dziewczyne do siebie. Miałem nadzieję, bo zasługiwał na chwilę odskoczni. Z drugiej strony jednak nie widziałem go z jakąś dziewczyną... Może przez to że nikogo nigdy nie miał albo...
![](https://img.wattpad.com/cover/359550117-288-k194353.jpg)
CZYTASZ
Thoughts // Taekook
Fiksi Penggemar-Twoje myśli krzyczą Jeon, a najgłośniej te o mnie i to te... Te najbrudniejsze ------------------------------- Taehyung jest telepatą o czym nie wie nikt, łącznie z jego seksownym najlepszym przyjacielem