Hugs

934 47 9
                                    

Nie byłem wielkim fanem horrorów, ale Kookie był. Przez to sam nauczyłem się oglądania ich i nawet to polubiłem. Bałem się ale raczej o to chodzi w oglądaniu ich

Ten horror był głównie po prostu krwawy. Przerażające było tylko to że właściwie takie coś mogłoby być na faktach. Od zawsze najbardziej przerażali mnie ludzie i świadomość że istnieje sporo zdolnych do takich okrucieństw

Pierwsza część była najgorsza. Nie wiem przez co ale fabuła jakoś mocniej mnie ruszała a później może oswoiłem się z tą przerażającą maską. Byłem jednak wrażliwy a brutalne zabójstwa ruszały mnie

Zrobiliśmy sobie przerwe po trzeciej części. Troche już przysypiałem więc zrobiłem sobie kawę (tak wiem on jej nie pije ale to au więc moge), a gdy wróciłem... Jeon był na ziemi i nakurwiał pompeczki

-Jest 2 nad ranem

-To nie ma znaczenia- Odparł lekko dysząc i podnosząc się a ja podałem mu kawę

-Zrobi się z ciebie kulturysta

-Chciałbym

-Spróbuj tylko- Mruknąłem pchając go do łóżka

-Mmm Tae czy ty coś sugerujesz?- Spojrzał na moją dłoń na jego klacie i zrobił lenny face

-Jedyne co mógłbym ci zasugerować to zaciagnięcie pożyczki lub założenie zbiórki na operacje wymiany mózgu. Ten ci ewidentnie siadł

-Ah moje serce... Ja cię kocham a ty...- Wywróciłem oczami siadając obok

-Weź se kogoś znajdź. Jesteś strasznie niewyżyty

-Nie no czemu. Świetnie sobie radze

-Ta, nie zwichnij se nadgarstka- Odparłem a on parsknął patrząc mi na chwilę w oczy ale odwrócił wzrok

I wtedy stało się coś dziwnego. Chciałem sprawdzić o czym myśli, ale nie mogłem. Nie że nie myślał o niczym, wiedziałem jak to wygląda. Teraz było to podobne do tego przy Jiminie. Nie bolała mnie głowa, nie czułem tego prądu, ale czułem jakąś blokade. Uśmiechnąłem się pod nosem. Ciekawe

-Tae, wiesz... Ci się chyba już mózg przegrzewa. Coraz częściej się zawieszasz

-Nie no trochę tak jakoś no. Oglądajmy dalej- Odparłem zmieszany odkładając kawę i kładąc się przed laptopem

Poczułem że materac ugina się mocno, a Jungkook kładzie się obok mnie. Objął mnie ramieniem a ja tym razem wyjątkowo nie miałem nic przeciwko. Zacząłem się przyzwyczajać do tego jak bardzo lubi on dotyk no i właściwie było to miłe

Jako introwertyk też raczej nie szczególnie chciałem kontaktu fizycznego ale oczywiście czym innym był dotyk przyjaciela. Teraz był on zdecydowanie dość przyjemny ale przytulanie Jeona miało to do siebie że zawsze przy nim zasypiałem

Cieszyłem się że wypiłem te kawę, ale też film trochę pomagał w nie zaśnięciu. Z drugiej strony miałem już w osiągnięciach przespanie horroru, więc nie byłem pewien czy to rzeczywiście pomoże...

Udało mi się jednak przetrwać wszystkie 6 części i dotrwać do ranka. W nagrodę za to mogłem iść na zakupy bo wczoraj nie kupiliśmy nic poza pizzą. Miło wydawało mi się jednak pieniądze Jungkooka, bo moich i tak nie miałem. Wypłata dopiero za miesiąc a narazie przyjaciel przecież podzieli się pieniędzmi. Nie miał właściwie wyjścia bo lodówka naprawdę była pusta a on zwłaszcza musiał coś zjeść

Był instruktorem pływania choć tak naprawdę tylko ratownikiem wodnym ale przenieśli go tam bo był w tym niezły i radził sobie z dziećmi bo uczył głównie je. Było to według mnie urocze zwłaszcza że raz widziałem go w pracy i naprawdę słodko wyglądał ucząc

Wróciłem do domu a on dalej był w piżamie. Zdziwiło mnie to bo była już siódma, a zawsze o tej godzinie był już gotowy. Zauważył że wróciłem i odłożył telefon. Nie musiałem wchodzić w jego myśli by wiedzieć że myśli o jedzeniu

-Nie szykujesz się?

-Mam dziś wolne. Ta wiem mogłem iść do sklepu ale mi się nie chciało- Odparł i choć kłamał dobrze, mnie nie mógł oszukać

Grałem nieczysto i tym razem udało mi się sprawdzić jego myśli. Kłamał i wreszcie nie dość że znałem prawde to wiedziałem przez co jest smutny

-Wyrzucili cię

-Nie...- Chciał zaprzeczyć ale spojrzał w moje oczy i westchnął nie kończąc

-Dlaczego? Przecież byłeś w tym dobry

-Znaleźli kogoś lepszego. Ratowników też nie potrzebują bo moje stare miejsce jest już zajęte- Odparł a ja podeszłem do niego odkładając wcześniej siatkę na blat i przytuliłem go

-Przykro mi. Znajdziesz inną pracę i może lepszą. Skończyłeś AWF a narazie marnuje się Twój tytuł

-Poszukam czegoś. Powysyłam cv i zobaczymy- Odparł a ja pokiwałem głową

-Spróbuj znowu siłownię. Chciałeś tego i znasz się na tym najlepiej

-Mógłbym ale... Boje się czy ktoś by chciał mnie...

-Dlaczego mieliby nie chcieć? Widać po mięśniach że znasz się na tym. Do tego spójrz na siebie. Jesteś cholernie przystojny, ciało masz idealne. Nawet jak faceci nie polecą na mięśnie to dziewczyny napewno będą się bić o miejsce u ciebie

Mężczyzna uśmiechnął się, a jego umysł znów mnie wyrzucił. Czyżbym się przepalał? Dlaczego znów nie mam dostępu do jego myśli? To robiło się powoli dziwne...

Thoughts // TaekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz