-54-

449 30 76
                                    

- Mmm~ jak miło..- wybełkotał Al kiedy z trudem położyłaś go na łóżku.

Wiedziałaś, że był podpity więc nie zamierzałaś zwracać najmniejszej uwagi na jego słowa.

- Mhm. Fajnie. Śpij.- powiedziałaś krótko przykrywając go delikatnie kołdrą.

Gdy to robiłaś chłopak gwałtownie złapał cię za nadgarstek, a ty natychmiastowo się speszyłaś.

- Co ty- chciałaś dokończyć, jednak w tamtym momencie Alastor niespodziewanie pociągnął cię do siebie za rękę, w skutku czego leżałaś na nim połowicznie.

Chciałaś jak najszybciej wstać, jednak ten za nic cię nie puszczał.

- Pośpijmy se razem~- powiedział wciąż z pijackim akcentem, przez co twoja twarz nabrała czerwonawych kolorów.

- Co ty pierdolisz?- odrzekłaś starając się zachować pewność siebie.

Ten nie odpowiedział. Jedynie zabrał swoją dłoń z twojego nadgarstka, i położył ją na twoich plecach przytulając cię czule.

Poczułaś motylki w brzuchu, i przez chwilę zastanawiałaś się co masz robić.

Wpadłaś na dość głupi plan, by zwyczajnie tak zostać, jednak i tak nie byłaś pewna czy to zrobisz.

Chłopak z wyczuciem przejeżdżał swoją dłonią góra, dół po twoich plecach, a ty czułaś jak ciarki podniecenia wywołane jego dotykiem, przepełniają twoje całe ciało.

- Jak tak zostanę to zaśniesz?- spytałaś cicho.

Alastor nie odpowiadając, szybkim i zwinnym ruchem podniósł się i złapał cię ponownie za nadgarstki. Przyciskał je do łóżka swoimi dłońmi, a ty z ramionami w górze nie miałaś zbytnio jak się ruszyć.

Chłopak zwisał nad tobą i wpatrywał się w ciebie bardzo intensywnie. Uśmiech wciąż mu towarzyszył, jednak przez dawkę alkoholu był on jakby trochę nie wyraźny.

- Co robisz?..- spytałaś przez zaciśnięte gardło.

- Oh~ nic takiego. Zamknij oczka~- powiedział uwodzicielsko, po czym jego twarz zaczęła zbliżać się powoli do twojej.

Tak szczerze, byłaś okropnie podniecona, więc wykonałaś jego "rozkaz" zamykając powieki, i tylko czekałaś na dość przewidywalny ruch z jego strony.

Czułaś już na sobie jego oddech, już naszykowałaś lekko usta czekając na pocałunek, kiedy chłopak po prostu padł na ciebie bezwładnie, i teraz to on leżał połowicznie na tobie.

Poprzez szok, przez jakiś czas się nie ruszałaś z zdziwieniem i lekkim rozczarowaniem wypisanym na twarzy, jednak chwilę później niepewnie przechyliłaś głowę w stronę mężczyzny.

- Ty śpisz?- spytałaś jakby z pretensją do niego.

Alastor nie odpowiedział, jedynie lekko objął cię ręką w delikatny sposób. Wtedy pomyślałaś, że mimo jego dwubiegunowości po pijaku, to jest też dość uroczy.

Nie zastanawiając się długo wzięłaś swoją rękę i położyłaś ją z wyczuciem na głowie chłopaka, zaczynając wplatać palce w jego miękkie włosy.

Rumieńce dawno oblazły już każdy centymetr twojej twarzy, jednak pomimo to kontynuowałaś "głaskanie" go, z nadzieją, że się nie obudzi.

Ten jego cudowny zapach otaczał cię z każdej strony, a ty uśmiechnęłaś się mimowolnie wpatrując się w niego. Chciałaś by ta chwila trwała wiecznie. Było tak ciepło, miło i przytulnie. Poczułaś się po raz pierwszy bardzo kochana i za nic w świecie nie oddałabyś tego uczucia.

♡𝓐𝓵𝓪𝓼𝓽𝓸𝓻 𝔁 𝓡𝓮𝓪𝓭𝓮𝓻♡Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz