I pocałował mnie w usta...
Kurwa! Musiałam oddawać te jebane pocałunki ? No kurwa ja się pytam !?
-Jeb się Devries !-Krzyknęłam.
-Ouu.. Ostro.-Powiedział z tym swoim idiotycznym uśmieszkiem.
-Ugh..
Odwróciłam się plecami do tego palanta, zamknęłam oczy i poszłam spać...Przynajmniej tyle, że mnie nie macał, bo by było z nim źle :)
*******Następny dzień rano *********
-O kurwa zaraz do szkoły się spóźnienie ja pierdole.-Krzyknęłam tak, żeby nikt nie usłyszał.
Wstałam i zatrzymałam się na środku pokoju...
Zaraz chwila.. Przecież weekend jest!
Ale i tak spojrzałam na godzinę 9:30 więc uznałam, że pójdę się umyć i ubrać bedzię przynajmniej chwila spokoju, bo tamten patafian śpi...
Ubrałam się w czarną krótka koszulkę, czarne spodnie z wysokim stanem I kilka dodatków (MEDIA LUDZIE JESTEM ZBYT LENIWA ŻEBY STRÓJ CHOLERKA OPISYWAĆ 😂😂~ Autorka )
Gdy wyszłam z łazienki zobaczyłam, że bruneta nie ma już w pokoju pewnie jest na dole z moją mamą.. Mam taką nadziej.
-Hej-Krzyknęłam.
-Cześć Dove.-Powiedziała moja mam, a brunet siedział na krześle i jadł śniadanie... ok.
-Umm..Mamo, jedziesz gdzieś dziś ?
-Tak, a i dzwoniła do mnie Victoria i powiedziała, że jednak będą o wiele wiele wcześniej, co prawda Leo miał u nas zostać do końca roku szkonego, ale będzie tu jeszcze przez około niecałe 2 tygodnie, z tym, że ja dziś musze wyjechać w tygodniową delegacje..
-Co!?-Krzyknęłam, jednocześnie pytając.
-Tak, kończę robić ci śniadanie i wyjeżdżam.
-No....Ok..-Odparłam z niechęcią i usiadłam na przeciw brudneta jedząc naleśniki, widziałam ten chamski uśmieszek na jego twarzy... Ugh.. No Cameron szykuj się na niezapomniany i najlepszy tydzień.. (Wyczujcie ten sarkazm 😂~Autorka)
****20 minut później *****
Mama wyjechała juz jakieś 10 minut temu.. Szczerze ? Nie czuje się za dobrze w jego towarzystwie...
Hmm..Mamy nie ma, może jakaś impreza ?
Nagle poczułam uginajaca się kanape.. Ta Leo.
-No to co robimy kicia?-Zapytał podnosząc swój kącik ust do góry i dziwnie poruszał brawiami..
-Ugh...Wiesz co ? Powiem ci jedno..MOŻESZ KURWA PIEPRZYĆ SIĘ Z KIM CHCE ALE MNIE ZOSTAW CHOLERA W SPOKOJU !
-Hm..No racja mogę mieć każdą, mogę również każdą przelecieć ale ciebie w spokoju nie zostawię.-Uśmiechnął się zalotnie i poszedł na góre.
Oj cameron, bedzie to tydzień pełen wrażeń..
*******************
NO HELOŁ WSZYSTIM!! UWAGA MOŻNA MNIE BIĆ WIEM ZE DŁUGO NIE BYŁO ROZDZIAL ALE MOJA SZKOŁA TAK BARDZO MNIE KOCHA ZE AŻ POZAZDROSCIC :)
DOBRA JAK DZIŚ BĘDZIE DUŻO WYŚWIETLEŃ MOZLIWE ZE JESZCZE PRZEZ PÓŁNOCĄ POJAWI SIĘ KOLEJNY ROZDZIAL.
AHA I CZY DOVE MA WYBRAĆ SIĘ NA JAKŚ IMPREZE I MA PRZEZ PRZYPADEK ZAJŚĆ COŚ POMIĘDZY NIĄ A DEVRIES'EM? TO JUŻ WASZA DECYZJA; *
I ZAPRSZAM JESZCZE NA INNE MOJE O POWIADANIE O BAM AKACJA W KSIĄŻKA ZACZYNA SIĘ ROZKRECAC ALE MAM NADZIEJE ZE I TAM WPADNIECIE💞
KOCHAM WAS 💞👏👏
WIKAXOXO 👽👽
CZYTASZ
Hate, love, music ~ Leo Devries 1&2
FanfictionOn Bad boy a ona nowa w szkole, czy do końca będą pałać do siebie nienawiścią czy jednak to się z czasem zmieni ? Zrozumieją obydwoje czego tak naprawdę chcą... z czasem, ale czy nie bedzie na to wszystko za późno? Kilka pierwszych rozdziałów to t...