❤XVI CZ.2❤

1.9K 122 16
                                    

13 kom od różnych osób i 40 gwiazdek next a i nowa książka juz na profilu ✋💞

Siedzę przed telewizorem na kanapie żrąc popcorn  i oglądając jakieś typowe romansidła. Sama w domu zawsze okej, nigdy mi nie przeszkadzało. Spędziłam tak dojść spory czas oglądając w kółko  praktycznie jedno i to samo z przerwą na toaletę jak i ogarnięcia social mediów, uzależnienie. W sumie te czekoladowe oczy mi się bardzo kojarzyły w Leondre, dlatego taki znajomy mi się wydawał. Pocałunek był..oh, całuje lepiej niż 2 lata temu, poważnie.

-Żyje ktoś w tym domu!-Słyszę znajome głosy.

-No ja.-Wstaje z kanapy i kieruje się na przedpokoju gdzie zauważam Leondre, Charliego, Karo, Ari i Hai, ale coś mi tu nie pasuje od kiedy Hai jest tak blisko z Leo ? Wczoraj tak jakby jeszcze się nie znali. Chuj mnie to  w sumie.

-To dobrze bo tak jakby no chcemy  zrobić mały maraton.-Odzywa się podekscytowana Ari.

-Jasne, spoko.-Uśmiecham się.-Miałam sama mały maraton filmowy więc.

-Okej.-Mówią i kierują się do pokoju.

***

Któraś to już godzina mija jak ja rzygać po całości, poważnie mam dość patrzenia się jak Leondre z Hai się całują i w ogóle, co jest ? Powtarzam wczoraj się jeszcze nie znali. Jezu Dove w sumie co cię to obchodzi jesteście teraz tylko na etapie przyjaźni, PRZYJAŹNI  NIC WIĘCEJ.

-Idę sie napić.-Mruczę pod nosem a oni ruszają głowami na znak, że rozumieją. Wstaje z sofy i kieruje się do kuchni gdzie nalewam  sobie trochę wody smakowej z butelki, siadam przy stole i zaczynam nerwowo stukać paznokciami o blat.

-Dove, wszystko okej ?-Pyta się Ari.

-Co ? A, tak.

-Założę się, że nawet nie o co zapytałam.-Śmieje się cicho, mimo to ja również się uśmiecham.

-Możesz powtórzyć ?

-Jasne, a więc pytałam czy wszystko jest okej.-Powtarza dziewczyna.

-Um.. Jak w najlepszym porządku.-Uśmiecham się sztucznie popijając łyka wody.

-Do proszę cię nie oszukujmy się, co jest?-Pyta się kolejny raz i siada naprzeciwko mnie.

-Powiedz mi jedno.-Wzdycham.

-Ale co?-Marsze brwi.

-Skąd do kurwy Hai i Leo się połykają skoro wczoraj nawet  on nie wiedział jak ma na cholera na imię ?-Pytam.

-Nie wiem... czekaj,czekaj czy ty nie jesteś przypadkiem zazdrosna ?-Zaczyna się śmiać.

-Ja ? W życiu, jesteśmy przyjacółmi.

-Przyjacółmi ? Ah tak, rozumiem szkoda, że Karo mi mówiła co się kiedyś między wami działo.-Mówi.

-Czekaj co ?-Pytam zdziwiona.

-Dovciu  wiem wszystko o twojej miłości z Leondre.

O boże.


******

KSIĄŻKA TEENAGE IDIOT JUŻ NA PROFILU  ZAPRASZAM HIHI BĘDZIE MI MIŁO JEŚLI ZOSTAWISZ TU I TAM KOMENTARZ  CNIE 

Hate, love, music ~ Leo Devries 1&2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz