Hate, love, music ~ Leo Devries 1&2

❤XIX❤

-1:1 Cameron..-I wychodzi z pokoju... kurde musze się opanować...

Stoję tak jeszcze chwile, nie mogę dawać mu tej satysfakcji, choć i tak pewnie on również się ze mną droczy... hmm, dobra wybaczę my, okej ale dystans do siebie będziemy mieli. Tylko najpierw dokończenie to co zaczęłam...

-Dove idziesz? Co ty tam robisz ?-Krzyczy mama.

-Um..Wyłączam laptopa ! Już idę !-Krzyczę i wychodzę z pokoju, z chodzę na dół i witam się z mamą jak i Viktorią.

-No to jak było, grzecznie ?-Pyta mama, bosz musi zawsze zadawać te pytania?

-Taa..-Rzucam.-Akurat oglądaliśmy film.-Mówię a Devries się uśmiecha pod nosem.

-Dobra Leo mam nadziej, ze nie robiliście no wiecie..-Odzywa się Viktoria.

-Nie no mamo co ty ! To tylko przyjacółka.-Mówi i przytula się do mnie, oczywiście odwzajemniłam uścisk, lubię się do niego przytulać zawsze ma takie miękkie bluzy i tak dalej..

-Słodko razem wyglądacie.-Mówią obydwie kobiety, a my patrzymy się na siebie z Leo.

⌚1,5 godziny później ⌚

Leżę na łóżko i rozmyślam, a co jeśli matka by nie przyjechała ? Do czegoś by doszło kurde... on źle na mnie działa, nie rozumiem raz go nienawidzę i mam ochotę go zabić, a raz go kocham i mam ochotę go pocałować, przytulic.. owszem kocham go te słowa co dziś mi powiedział, że jestem pierwszą dziewczyną, która zwróciła jemu w głowę a nie on jej... miło serio.

Nagle dostaje sms'a

Od 👑Karo👑: Mogę wpaść ? Obejrzymy sobie coś. P.s tak wiem, ze jest twoja mama.

Do👑Karo 👑: Jasne wpadaj, czekam, ale będziesz sama ?

Od👑Karo 👑: Kuzynka będzie ;'))))

Do👑Karo👑: okok czekam..

Ciekawa jestem tej jej kuzynki, nie mówiła, że jakaś przyjeżdża...

****************

Takie ktrótkie wiem sorki, ale dosłownie przed chwila wróciłam ze szkoły I wgl a ze jest teraz maraton to wiecie musze sobie rozplanować kiedy wstawiać rozdział dziś powinny pojawić się jeszcze 2 lub 1  ale już dłuższe 😏😏😏

Kocham was 💞💞

Pamiętajcie jesteśmy bliżej końca niż początku...💞

Maraton 3/ z iluś tam 😂😂😂

WIKAXOOX 👽