No i koniec maja nadszedł. Jakoś przeżywam te lekcje z tym.. debilem i tą dwójką. Wszystko jakoś spokojnie leci.. próbna matura w zasadzie też.. Nigdzie nie miałam poniżej tych wymaganych 70%, chociaż mogło być lepiej. Serio.. z przyrodniczych czułam się taka pewna, a tu klops, 71%. A po tym wyniku.. nie miałam za dużo wolnego czasu w domu. Sebastian jest straszny w takich momentach..
-Nadia, znowu się zamyśliłaś?
-Co? A tak, przepraszam - podrapałam się w tył głowy, uśmiechając przepraszająco
-Nie szkodzi, ale słuchaj na następny raz, bo Britney zachorowała i zostałyśmy tylko we trzy - powiedziała Kaśka, pisząca coś aktualnie w zeszycie
-Dobra, dobra.. tylko, że my nawet nie zadecydowałyśmy z czego wybieramy ten projekt.. - dopowiedziałam
-Tym bardziej musimy się pośpieszyć~! Jeśli nam się nie uda to będzie źle! I pan Michaelis będzie smutny albo gorzej! Zły! - Renia gestykulowała z każdym słowem
Tak, obecnie, mimo, że został miesiąc do końca roku szkolnego, to za tydzień robimy projekty. Każda grupa była losowana. Moja składa się z Kaśki, Reni, Britney i mnie. Mimo, że w tym momencie to Britney postanowiła zachorować. No cóż, choroba nie wybiera.. inaczej mówiąc zostałyśmy we trzy. Nie wiemy nawet na jaki temat, a jest ta "dowolność" do wyboru..
-Hmm.. może o czymś prostym? Bo raczej nie zetniemy z neta.. - mruknęła Kaśka
-Od razu by się domyślił - oznajmiłam szybko, znam już na tyle Michaelisa..
-A może o stworzeniach nadnaturalnych? Naszą pomocą może być Wujek Google i Ciocia Wikipedia - zaproponowała Renia
-I co? O czym chcesz napisać? Ich jest przecież w ciul.. - Kaśka przewróciła oczami
-No nie wiem, weźmiemy po jednym gatunku, a czwarty zrobimy wspólnie - przywódcze skill'e Reni się aktywowały..
-Ty.. to nie taki zły pomysł - chyba sama się podekscytowałam
-No widzisz! Nadia-chan to popiera. Oddaj swój głos na mnie, a nie pożałujesz! - wyszczerzyła się, aż mam ochotę ją pogłaskać..
-Niech wam będzie.. - westchnęła zrezygnowana, ale uśmiechnięta czarnowłosa - To kto jaki temat bierze?
-Ja bym chciała o shinigami'ch! - od razu wystartowała - Ty Kaśka zajęłabyś się aniołami - Kaśka skrzywiła się lekko, ale nie odrzuciła tego tematu - Nadia demonami, a razem napisałybyśmy o duchach, co wy na to?
-Mi tam pasuje. Prostą część dostałam więc na luzie ogarnę - oznajmiła Kaśka, po namyśleniu
-Emm.. dlaczego ja mam o demonach? - to musi być jakieś fatum..
-Przecież nie napiszesz o piratach - odruchowo dotknęłam przepaski na oku
-Właśnie, właśnie, w dodatku masz już doświadczenie, widziałam jak czytałaś "Hataraku Maou-sama!" na przerwie obiadowej - zmrużyła oczy z chytrym uśmiechem na twarzy
-Okej, dobra! Ja napiszę o demonach, ale.. jeśli wy zajmiecie się duchami, bo ja dostałam najbardziej obszerny temat - argumentowałam, bo mam lenia..
-Spoczko~! - Renia od razu się zgodziła, a Kaśka tylko na to "przystała"
~*TIME SKIP*~
-Czego mam się spodziewać podczas dnia projektów? - spytał podając mi talerz z obiadem, który ja chciałam
Krojone ziemniaczki z masełkiem, kotleciki i sałatka. I to mi wystarczy, a nie jakieś majstersztyki..
-Niczego szczególnego - zaczęłam kroić kotlet
CZYTASZ
Demon, nie nauczyciel
Fiksi PenggemarNadia jest zwykłą dziewczyną. Przynajmniej ona tak uważa. Jest ponad przeciętnie inteligentna, ma wielu przyjaciół, uczęszcza do szkoły, więc.. Co ją podkusiło by zadzierać z nowo przybyłym nauczycielem? Czym poskutkuje walka Nadii i Sebastiana? Woj...