Rozdział 27

117 18 2
                                    

Proszę o komentarze :D

Uda się dobić po tym rozdziale do 500 gwiazdek? proooszee :)


~ Nicole ~


- Zaśpiewaj mi coś - zwracam się do człowieka siedzącego obok mnie. Odwraca głowę w moją stronę i uśmiecha się tajemniczo. W głębi jego oczu widzę, że nie ma na to ochoty.

- Jesteś jedyną osobą, przy której nie mogę zagrać i zaśpiewać poprawnie, więc staram się tego uniknąć, żebyś nie straciła słuchu przez dziwne dźwięki - wyjaśnia brunet wpatrując się w ekran telewizora.

- Nie przesadzaj - wstaję z kanapy i udaję się po gitarę. Podaję mu ją - Cokolwiek. Nie słyszałam twojego głosu na żywo od trzech lat. Prawie zapomniałam jak śpiewasz.

Chwilę później pyta się mnie, czy jestem pewna. Kiwam głową z uśmiechem.

Zaczyna śpiewać. Słyszę pierwszy wers i jestem całkowicie pewna, że jest to ta piosenka, której tekst znalazłam kilka tygodni wcześniej.

When you feel your love's been taken, when you know there's something missing
In the dark, we're barely hangin' on. Then you rest your head upon my chest, and you feel like there ain't nothing left, I'm afraid that what we had is gone.

Śpiewasz, a moje uszy łykają łapczywie słowa, które pozwalasz, żeby opuściły twoje usta. Słucham cię z taką uwagą jak nigdy wcześniej, ty, jednak, nie patrzysz mi w oczy tak jak kiedyś. Spoglądasz raz w ziemię, potem latasz wzrokiem szukając punktu zaczepienia, ostatecznie natomiast zamykasz oczy.

To, co robi w tym momencie jest naprawdę ujmujące i żałuję, naprawdę żałuję, że przez ostatnie 2 lata zamykałam się na jego muzykę nie chcąc jej nigdzie słyszeć. Jest synonimem muzeum sztuki, jednak to ja miałam uszy niefunkcjonujące i oczy zamknięte.

Gdy kończy, pyta się, co myślę.

Milczę, bo nie potrafię wydusić słowa.

Widzieliśmy się już wcześniej milion razy, ale to właśnie dzisiaj zobaczyłam cię pierwszy raz.

- Myślę, że zostałeś przez kogoś okropnie potraktowany i to zniszczyło cię do tego stopnia, że musiałeś napisać o tym piosenkę. Zostałeś zraniony, Niall, to widać w twoich oczach, szczególnie kiedy śpiewasz. To tak jakbyś przeżywał to wszystko na nowo - wyjaśniam.

Potakuje, odkłada gitarę na ziemię i nic nie mówi.

- A jak podobała ci się piosenka? - urywa.

- Jest piękna. Masz talent, ale o tym już wiesz. Wkładasz całą swoją pasję w tworzenie muzyki i dlatego ci to wychodzi. Nie bez powodu masz tylu fanów, po prostu masz potencjał.

Uśmiecha się pod nosem i jest to jeden z tych uśmiechów, które powodują u mnie ból w klatce piersiowej.

Milczymy przez dłuższą chwilę. Unika kontaktu wzrokowego, lecz doskonale to rozumiem. To tak jakby ktoś cię zmusił do przeczytania na głos twojego wiersza, w którym ukryty jest twój cały ból i cierpienie. Wtedy twoja dusza zostałaby otwarta i nikt już chyba nie chciałby jej zamknąć.

- Ta piosenka jest o tobie, Nicole - przyznaje.

Jak to o mnie ?

Staram sobie przypomnieć jakie słowa były w niej zawarte i o czym naprawdę była, ale nie potrafię się skupić przez jego osobę.

Desire? // n.h ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz