Słodki Flirt - Inna (Zakończona!!)

Rozdział IX

-Nie boje się ciebie..
-K-Prosze..powiedz
-Po prostu przypominasz mi chłopaka który próbował mnie zgwałcić! Łzy poleciały mi po policzku
Kastiel zrobił zaskoczoną mine i mnie przytulił do siebie mocno a ja zaczęłam płakać..Oparłam głowe o jego tors..A on głaskał mnie po głowie..
-To tak bardzo bolało....I zaczęłam mocniej płakać..Mój nalepszy przyjaciel Zack próbował mnie zgwałcić bo odrzuciłam jego uczucia..Na szczęście jakaś pani która przechodziła obok mojego domu usyłyszała krzyki i zadzwoniła po policje..A nauczycielka od histori jest jego matką..
-Pójde do domu..
-K- Pójdź z tobą?
-Nie,nie trzeba dziękuje za wszystko..Spojrzałam w jego oczy i po chwili wyszłam z piwnicy i udałam się do swojego domu..Gdy byłam poszłam do swojego pokoju usiadłam na łóżku opierając się o ściane i napisałam do Rozali:
Ja:Hej Roza jesteś w szkole?
Roza❤:Hej skarbie nie,jestem z Lysiem w parku stało się coś?
Ja:Przyszłabyś do mnie do domu ? Musimy porozmawiać..
Roza❤:Przyjdź z Lysandrem..?
Ja:Tak..
Roza❤:Będziemy za 5 min
Ja:Okej..
Odłożyłam telefon i rozpuściłam włosy..Zaczęłam patrzeć przed siebie rozmyślając nad tamtym dniem które zmienił moje życie..Próba gwałtu i..
Nagle ktoś wszedł do mojego domu usłyszałam głos Rozali
-R-Jesteś w pokoju?
-Tak chodźcie..
Następne łzy zaczęły mi spływać po policzku i patrzyłam obojętnym wzrokiem na drzwi..Otworzyły i zobaczyłam Rozalie i Lysandra..
-R-S-Susan
Od razu usiadła obok mnie i mnie przytuliła
-L-Co sie stało?.. Lyś usiadł obok mnie i zatroskanym wzrokiem na mnie spojrzał
-Ja..Nie powiedziałam wam całej histori..
-R-Z twoimi rodzicami?
-Tego dnia..Zostałam prawie zgwałcona
-R i L-CO?!!
-Moi rodzice byli bardzo zdenerwowani..Nie zauważyli samochodu..Zginęli na miejscu..
Roza zakryła ręką usta i łza spłynęła jej po policzku..Lysander też był zszokowany..Objął mnie ramieniem i przyciągnął mnie do siebie..Byłam centralnie obok szyji.Oparł się o moją głowę..
-R-Pójde po wode..
Roza wyszła z pokoju
-L-Nie myśl o tym.. Złapał mnie za ręke
-Lysandrze?
-L-Tak?
-Nie wiem jak ci to powiedzieć ale..czuje coś do ciebie..Jestem tego pewna..
Lysander spojrzał na mnie..a ja na niego..zaczęliśmy zbliżać do siebie...pocałowaliśmy się..
Buziii💓